II FESTIWAL LAS, WODA I BLUES SŁAWA-RADZYŃ 02-03 MAJ 2008r

[Grzegorz Sterna]

dżizas oni dalej œpiš.....

[BluesFromHell]

Byliśmy, zagraliśmy, daliśmy z siebie wszystko...... niestety nikt nas nie docenił (no oprócz wspaniałego człowieka od nagłosnienia imprezy i kilku osób z widowni), byc może dlatego że jak się okazało na naszym występie z całego składu jurry była tylko jedna osoba Pan Burmistrz a reszta gdzieś zniknęła... niewiem. Ważne że byliśmy tam, a reszta to Blues.

Pozdrawiam zespół z piekła Blues from Hell !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Stanley-1]

[e m d ż i]

[JaRas]

O Festiwalu może kiedyś jak ochłonę
Na razie WIELKIE DZIĘKI dla kochanych ŁORGANIZATORÓW tej szalonej imprezy
i dla Foremek i Formiarzy za ciepłe, serdeczne przyjęcie i stworzenie niepowtarzalnej atmosfery (co jo godum, co jo godum ona sie powtórzy z pewnym nasileniem za rok)
Jeszcze Ras WIELKIE DZIĘKI !!!
Tak Grzesiu Niech nam żyje !!!

[mickiewicz jr.]

Mickiewicze meldują dotarcie:) teraz "szybki" prysznic i spaaać !

było cudownie....

[JaRas]

[lech]

[lech]

[Agata S]

Odmeldowuję się

Resztki sił zbieram na rozpakowywanie

Nie wiem czemu mnie nie było w ubiegłym roku, ale wiem czemu byłam teraz i co będę robić za rok o tej porze

Było piknie

Uściski przesyłam JA

[B&B]

Meldujemy, że dotarliśmy do domu czyli na Warmię.
Wielkie brawa organizatorom za super organizację i atmosferę. Było jeszcze bardziej profesjonalnie niż w zeszłym roku. I te nowe atrakcje: siatkarskie, forumowe i Sławno-alejowe
Muzycy też w dobrej formie, czy slońce czy deszcz wszyscy dobrze wypadli - nie zauważylismy żadnych wpadek, a przecież było tego grania i zespołów ogrom. Na relacje i wrażenia przyjdzie czas później...

Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich napotkanych i forumowiczów, także tych nierozpoznanych

Do zobacznie gdzies na bluesowej trasie - B&B czyli Bluesmanniaki obydwoje.

ps. za oknem grzmi i pada

[mickiewicz]

Dzięki wszystkim za wszystko. To był jeden z najfajniejszych blueswyjazdów na jakich byłem. Melduje posłusznie dotarcie, i wzorem brata synchronizuję głowę z poduszką.
Pozdrowienia
Piotrek

[B&B]

[BluesFromHell]

[lech]

[Andrzej Jerzyk`e]

[zakręconabluesem]

[Romka]

[Gabriels]

[JaRas]

[Romka]

[RomanR]

[Jimmy]

Szanowne Forumowiczki, Szanowni Forumowicze!

To, co wiele osób po cichu szeptało, to, o czym wiele osób marzyło, w końcu to, co było pewne na mur beton: DRUGI FESTIWAL LAS, WODA i BLUES był jeszcze większy, jeszcze bardziej kolorowy, jeszcze bardziej wesoły i jeszcze bardziej BLUESOWY!!

Wielkie gratulacje dla MAMY i dla TATY tak pięknego dziecka! Swoją drogą, to muszę przyznać, że kolega Piast jest dla mnie wzorem osobowości bluesa: serdeczny, skromny i otwarty na ludzi! A jak to powiedział genialnie A. Jerzyk o 2 w nocy po festiwalu w Sekretnym Pokoju:
"Jezu, nie spodziewałem się, że będę siedział z pięknymi ludźmi w majowy weekend i słuchał Steamhammera z winyla."

Działo się tak wiele, przez te 4 dni, że nie sposób wszystkiego opisać za jednym zamachem. Poza tym, nie wszystko mi jeszcze wróciło do pamięci, więc systematycznie, wraz ze zgrywanymi zdjęciami, postaram się opisać.
Już teraz mogę jednak powiedzieć, że festiwal muzycznie MUSIAŁ zadowolić dosłownie każdego, bo mogliśmy posłuchać od akustycznego bluesa, przez pop bluesa, rock bluesa, metal bluesa, bluesa chicagowskiego, jamowego bluesa, dziecięcego bluesa, świętego bluesa, aż po bluesa brytyjskiego, i to w dodatku w wersji holenderskiej

Działo się także sporo poza muzycznie, ale pozwólcie, że jako jedyny (obok sterna ) całą tę moc wrażeń opiszę jednak w kawiarence.

Jeszcze na koniec jedna informacja. Zapraszam wszystkich w najbliższy czwartek, do Radia Młody Wrocław na festiwalowe after-party.
Audycję chciałbym w całości poświęcić retrospektywnej analizie muzycznego poziomu LWiB i zadedykować zarazem Pani Dorocie Łapińskiej, która jak Dobry Duch czuwała nad całym wydarzeniem i jak mi dzisiaj rano powiedziała, nie miała okazji posłuchać w całości choć jednego koncertu!

Jeszcze raz pięknie dziękuję i gratuluję!

[LeszekM]

Dotarłem

[piast]

No jakoś poszło. Dziękuję wszystkim za przybycie, dla takich ludzi jest radością organizowanie festiwalu.

[Krzyś fishbone Grajczak]

jakoś?

Piast poszło świetnie! a jeśli w drugim dniu było co najmniej tak dobrze jak w pierwszym to poszło zajebiście

dzięki
pozdr

[LeszekM]

[JaRas]

[JaRas]

[Mocna]

Również chciałabym baaardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy stworzyli tak wspaniałą festiwalową atmosferę! LW&B rośnie w siłę hmmm, no dobra niech będzie, że rośnie w MOC:p Już mnie ciarki przechodzą na myśl tego co będzie w przyszłym roku! I nie zamierzam opuścić żadnej edycji LW&B! Od początku do końca świata i jeszcze dłużej!!! LW&B 4ever!!! Ouch Yeah!