ERIC BURDON - "Soul Of A Man"

[Góri]

Od wczoraj zastanawiam si?, dlaczego ta p?yta tyle czasu przele?a?a na p??ce, dawno ju? bowiem, znale?? si? powinna w moim domowym odtwarzaczu. Rewelacyjny, wydany w styczniu, album artysty, kt?ry niczym wino wyci?gni?te ze spowitej p??mrokiem ch?odnej piwniczki smakuje wybornie mimo up?ywu lat. Artysty, jednego z niewielu ?yj?cych jeszcze (oby jak najd?u?ej), a po wsze czasy ju? stanowi?cego jedn? z najbardziej wyrazistych ikon w historii muzyki rockowej.
Soul Of A Man to jednak album na wskro? bluesowy, z jak?e charakterystycznymi dla najwi?kszych dokona? Erica Burdona, rozbudowanymi sekcjami instrument?w perkusyjnych, d?tych i „ch?ralnymi” partiami wokalnymi. Od pierwszego, tytu?owego utworu p?yta niezwykle r?wna, nie tylko absorbuj?ca uwag? s?uchacza, ale powoduj?ca niewymuszone przykla?ni?cia i przytupy, odpowiednio g?rnych i dolnych ko?czyn oraz nieskrywane zadowolenie aparatu g?bowego. Pi?knie pulsuj?ca sekcja, wysmakowane partie instrument?w klawiszowych, nienachalne, a jednak wyraziste gitary, wspomniane ju? przeze mnie „blachy” i r??nego rodzaju perkusyjne „przeszkadzajki”, a ponad tym wszystkim jedyny i niepowtarzalny ?piew, barwa, kt?rej nie spos?b pomyli? z jakimkolwiek innym odcieniem muzyki.
Gor?co polecam, r?wnie? w kontek?cie dorocznych plebiscyt?w, ranking?w i innych nie tylko p?ytowych top’?w!

Sebastian G?rski

[Zdzisław Pająk]

[Big Art King]