Okolice Bluesa

To jest po prostu G E N I A L N E!
Mia?em mieszane uczucia kiedy si? dowiedzia?em ?e Queen zaczyna z Rodgersem ale.... to jest w?a?ciwa ekipa na w?a?ciwym miejscu.
...a jak zagrali "Imagine".... wiecej takich powrot?w mo?na by sobie za?yczy?...

Wszystko sie zgadza tez mam z Wemble Live na Dvd i nie jest to najlepsze nagranie techniczne szczeg?lnie wokal ,ale sam fakt ?e to spiewa Fredi jest warte obejrzenia Wracajac do Rodersa to znakomicie poradzil sobie z utworami Frediego jak i pieknie zaspiewal swoje utwory przypominaj?c w ten spos?b o sobie jako wielkim wokaliscie na kt?rym wzoruja sie inni.A odwaze sie powiedzie? ?e szczeg?lnie w typowo blusowym numerze zaspiewa? lepiej od legendy Queen mam na mysli Crazy little thing called love,ale to normalne to jego klimat Na tym koncercie mieli okazje takze pokazac sie wokalnie Brain May w zasadzie nic nowego ale jak?e pieknie , to rowniez Roger Taylor r?wnie dobrze i to w numerach Frediego brawo A wspomniane Imagine to prawdziwa magia .Mnie osobi?cie najbardziej przypad?o do gustu the show must go on w wykonaniu Rogersa super i rzeczywi?cie przedstawienie trwa dodam ?e ca?o?? wspomagali wynaj?ci muzycy z USA REWELACJA