Maciek Balcar - Ogień i Woda

Chcecie podzielić się z innymi Waszymi odczuciami co do nowej lub ulubionej przez Was płyty? Oto miejsce dla Was!

Moderator: mods

Maciek Balcar - Ogień i Woda

Postautor: GERARD » listopada 12, 2010, 1:11 pm

PREMIERA PŁYTY 09.11.2010.

Maciejowi towarzyszy w nagraniu zespół NIE-BO w sładzie:
Krzysztof FLIPPER Krupa - instrumenty perkusyjne
Robert Lubera - gitary
Piotr QUENTIN Wojtanowski - bas, gitary, klawisze, realizacja, produkcja i mix
Gościnnie udział wzięli:
Michał Jurkiewicz - skrzypce
Michał Grymuza - gitary
Utwory:
1. Karuzela (Kręcę się)
2. Czy to widzisz?
3. Popiół i diament
4. Niewysłany list
5. Czarno
6. Stop!
7. Komu bije...
8. Siedem zdjęć
9. Moja rozmowa
10. Ogień i woda
11. Viga
12. Wolność
Ostatnio zmieniony listopada 13, 2010, 2:01 pm przez GERARD, łącznie zmieniany 1 raz
w życiu piękne są tylko chwile .......
nie marnujmy ich
GERARD
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1506
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:05 pm
Lokalizacja: OSTRZESZóW

Postautor: leszekblues » listopada 13, 2010, 1:05 pm

Ups Gerard
Cos nie tak
POzdro
leszekblues
 

Postautor: GERARD » listopada 13, 2010, 2:02 pm

leszekblues pisze:Ups Gerard
Cos nie tak
POzdro
:


:oops:
w życiu piękne są tylko chwile .......
nie marnujmy ich
GERARD
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1506
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:05 pm
Lokalizacja: OSTRZESZóW

Postautor: Karolu » listopada 13, 2010, 8:56 pm

Przyznam szczerze, że oczekując z ogromną niecierpliwością na tą płytę miałam maleńką nadzieję, że będzie się nieco różnić w warstwie tekstowej i muzycznej od "Czarno", ale z drugiej strony - czytając wypowiedzi Macieja na temat pierwszej płyty, będąc na koncercie w Ostrowie w lutym 2010 - z okazji kampanii promocyjnej "Tu mieszkam", miałam świadomość, że hardrock to raczej nie będzie ;) a na pewno będzie też inna niż kompozycje dżemowe.

W moim subiektywnym odczuciu są na tej płycie utwory (bardzo) dobre - zarówno pod względem muzycznym i tekstowym, jak i te słabsze - ale to już raczej moje "widzimisię" - po prostu nie przepadam za ckliwymi miłosnymi balladkami, w których on rozpacza bo ona go rzuciła ... i dlatego, gdy zbliża się "Czy to widzisz" włączam płytę Blues Forever :) bowiem żywiołowa blues-rockowa wersja z harmonijką bardziej mnie przekonuje, niż smuty z Opola - słuchając tego utworu za pierwszym razem – właśnie w wersji festiwalowej - miałam wrażenie, że słucham dwóch różnych utworów – zwrotka nijak się ma do refrenu, maćkowe śpiewanie w chórku „spadam w dół” sprawia wrażenie jakby ten stan sprawiał Mu przyjemność, a dwa męskie chórki w tle przyprawiają mnie o mdłości ...

Ów utwór ma jednak u mnie plusa za autentyczność historii - zresztą jak większość kompozycji solowo-Dżemowych.

Na pewno atutem "Ognia i wody" są mocne pod względem muzycznym utwory i teksty – bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie „Karuzela” – nie dość, że zaśpiewana tak jak lubię – niskim głosem, to jeszcze w tle głos Macieja, który wizualizuje ów stan zakręcenia ;). Podobnie „Popiół i diament” – niełatwe w wymowie, a co dopiero w śpiewaniu, pierwsze słowa piosenki oraz muzyka – kolejny plus, „Siedem zdjęć” – pełne emocji, momentami wręcz wykrzyczane, no i tytułowy numer – z wg mnie genialnym tekstem Krzysztofa Feusette’a, opartym na zasadzie przeciwstawieństw żywiołów opisujących stan emocjonalny ... chyba najlepszy tekst w dotychczasowej (oficjalnej) współpracy Panów.

Są też utwory, które mnie nie przekonują ... „Niewysłany list” rozkręca mnie dopiero przy refrenie, a „Stop” w ogóle do mnie nie dociera ...

Od początku, zanim przesłuchałam płytę, nie byłam przekonana do wrzucenia utworów z „Czarno” ... ale po kilkukrotnym ich przesłuchaniu, porównaniu z oryginałami sprzed 12 lat i ostrowskim koncercie, przekonałam się :) Raz – dla tych, którzy nie mają pierwszego krążka (a nie załapali się na aukcje internetowe, gdzie, wg słów Maćka z Ostrowa, jakiś czas temu można je było nabyć za 200 zł ... ), są ocalone od zapomnienia ;) dwa – nowe aranżacje nadały im całkiem nowe brzmienie – inaczej brzmią bębny (są bardziej uwypuklone, dzięki czemu nadają głębi danemu utworowi), także wokalnie odbiegają od oryginałów – zwłaszcza „Czarno” i „Moja rozmowa”, która na pierwszym albumie brzmiała niezwykle delikatnie, a aktualna w końcowych fragmentach utworu nabiera mocy za sprawą basu i improwizacji wokalnych.

Teledysk do „Wolności” mnie wzruszył ... zanim go obejrzałam, jakoś dziwnie byłam przekonana, że chodzi o wolność typu „wino, kobiety i śpiew” :), ale po „lekturze” przypomniałam sobie, że przecież 20 lat temu odzyskaliśmy niepodległość ... jestem ciekawa jak piosenka/teledysk wkomponuje się w film Pawła Bogocza ... (dla niewtajemniczonych - Teledysk "Wolność" będzie powiązany z filmem fabularnym, który w przyszłym roku Paweł Bogocz ma zamiar nakręcić - w jednej z ról wystąpi Maciej :) )

Plusem maćkowej płyty jest też fakt, że wokalnie znacznie różni się od nowego wydawnictwa Dżemu. Pod tym względem nie porównuje „Czarno” z „Ogniem i Wodą” bowiem, po pierwsze – są to całkiem różne etapy rozwoju Macieja jako wokalisty (choć materiał z Blues Forever i pierwszej solowej płyty nie dzieli taka przepaść czasowa jak solowe płyty, to jednak różnica między twórczością z zespołem a własną muzyczną drogą jest znaczna ;) ), po drugie – w zasadzie „Czarno” to już dla mnie prehistoria ... :) łączy je jedynie warstwa tekstowa, która na pierwszym albumie zdecydowanie wprowadza w poetycką krainę łagodności.

Należy także zwrócić uwagę na oprawę płyty – rzetelnie przygotowana, ze świetnymi zdjęciami Jarka Blaminsky'ego :!:

Kto nie był 9.11 w Ostrowie na premierowym koncercie promującym płytę, niech żałuje ;) Koncert rozpoczął się wyświetleniem teledysku do „Wolności”, który otrzymał gromkie brawa, po nich na scenę wyszedł Sebastian „Góri” Górski i w bardzo ciepłych i wzruszających słowach przedstawił (muzyczną) sylwetkę Macieja, a potem ... a potem była 2-godzinna dawka porządnego muzycznego kopa :) :

1. Karuzela (Kręcę się)
2. Czy to widzisz
3. Popiół i Diament
4. Niewysłany list
5. Czarno
6. Stop
7. Komu bije
8. Siedem zdjęć
9. Moja rozmowa
10. Ogień i woda
11. Wolność
---
12. Mercy street
13. Wooden Jesus
---
14. Viga – z wyjątkową dedykacją :)

Przyznam, że dawno nie byłam na tak dobrze nagłośnionym koncercie, na którym bębny wbijałyby mnie w fotel ... Zdecydowanie najlepszy koncert spółki Maciej & Nie-bo na którym byłam :)

Przy okazji – artykuł
http://www.ostrow-wielkopolski.um.gov.p ... 24789.html

i relacja video – od 12 min 43 sek
http://tvproart.pl/tvonline/obejrzyj/28 ... 2010-11-10
Karolu
blueslover
blueslover
 
Posty: 474
Rejestracja: listopada 7, 2006, 11:43 pm
Lokalizacja: Tychy / Przygodzice

Postautor: leszekblues » listopada 13, 2010, 11:38 pm

Nie - tylko nie Maciej w roli aktora


Nie no płyte se trzeba posłuchac :
A Macieja pamietam w jakis telewizyjnych podbojach własnie w utworze
Komu bije sprzed lat
Chłopak z gitarą
Tak cos mnie raczej pamiec nie zawodzi
I o dziwo
Dzis mi sie przypomniał jakis koncert w mej głowie
POczatek lat 90 tych 92 moze 91 albo 93
I koncert Blues Forever chyba nad PIławą
Jakis taki obraz mam przed oczyyma
No chyba ze sie mylę
Ostatnio zmieniony grudnia 12, 2010, 11:39 pm przez leszekblues, łącznie zmieniany 1 raz
leszekblues
 

Postautor: Jimmy » grudnia 7, 2010, 11:18 pm

Zapraszam wszystkich serdecznie na niedzielne wydanie audycji Loose Blues II o godz. 23:00 (Radio Luz - 91,6 FM Wrocław).

Moim gościem będzie Maciek Balcar i będziemy rozmawiać na temat płyty i pewnie wielu innych ciekawych rzeczach, które dotyczą Maćka :)

Zapraszam
Awatar użytkownika
Jimmy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6279
Rejestracja: września 14, 2005, 5:26 pm
Lokalizacja: Wrocław


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Wasze recenzje płyt

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości

cron