Profesor Bob Brozman. Profesor etnomuzykologii . W wielu publikacjach wyczytalem, ze to jeden z najlepszych, a moze najlepszy gitarzysta swiata. Trudno by bylo sie z ta opinia nie zgodzic. Pasja pana profesora jest 500 letnia historia gitary a przede wszystkiem jej wedrowka przez swiat i obecnosc w roznych kulturach. Dzieki tej pasji poznajemy muzyke, o ktorej istnieniu nigdy bysmy sie nie dowiedzieli.
Papua New Gwinea. Archipelag na ktorym zyje ogromna spolecznosc. Ludzie ci zyja w skrajnym ubostwie i stalym zagrozeniu. Zyja u stop czynnych wulkanow [ostatnia bardzo grozna erupcja to 1994 rok] Mowia w kilkuset jezykach. Jeden jezyk to czasem kilka pobliskich wiosek. Maja jednak jezyk ktory rozumieja wszyscy. Tym jezykiem jest muzyka, a najbardziej cenionym instrumentem jest gitara. Gitarzysci sa tu cenieni i bardzo szanowani. Gitar jest niewiele. Gitarzystow duzo wiecej. Ten ktory grac potrafi to mistrz. On uczy grac kolejnych i tak tu juz jest od wiekow.
Nie maja zadnej stycznosci z nasza kultura. Nigdy nie slyszeli o CD, a nawet o tym ze dzwieki mozna zapisac. Tworza wlasna muzyke, odrebna kulturowo i stale obecna w tradycji. Wielkim skarbem sa tu struny. Po strune trzeba by podrozowac morzem i ladem setki kilometrow. Sa tez dla nich za drogie. Maja wypracowane metody dbania o struny i ich odswiezania.
Profesor Brozman chcial ocalic dla swiata ta unikalna muzyke. Przybyl na New Brytanie, zaprosil do wspolpracy piec [5] zespolow i nagral wraz z nimi plyte. Z profesorem przybyla grupa filmowcow. Powstal piekny[dolaczony do plyty] film. Film opowiada o tworzeniu plyty, o tych ludziach i ich muzyce. O wulkanie. Bardzo wzruszajaca jest druga czesc filmu. Profesor Brozman podrozuje po wyspach motorowa lodzia 'Double Trouble"
Odwiedza wioski z ktorych pochodza muzycy i na przenosnym, bateryjnym odtwarzaczu, prezentuje im CD z ich muzyka. Sluchaja cale wioski. Takie samo wzruszenie w twarzach dzieci i starcow.
Bob Brozman oczywiscie przywiozl tez struny.
Bob Brozman- kiedys biali przywiezli tu gitary i nauczyli kilku z tutejszych ludzi grac. Teraz ucza sie od siebie.
Plyta Papua New Gwinea Stringbands with Bob Brozman "Songs Of The Volcano"
I na zachete.
Bob Brozman "Devil Slide" to zupelnie inny slide. Nie spodziewajcie sie znajomych slizgow.
Bob Brozman. "Post Industrial Blues" a to juz blues. Rozne oblicza bluesowej gitary. Moze nie wszystkie znacie.
Mam nadzieje, ze kilkoro z Was zaraze i poszukacie kolejnych plyt. Polecam tez video. Wiem ze nie wszyscy lubia, ale bardzo warto zobaczyc jak on to robi