Osobi?cie nie mam nic przeciwko temu aby kolejne albumy w 2005 roku by?y na podobnym poziomie .
Najpierw w pocz?tkach stycznia zaatakowa? Julian Sas z p?yt? "Twilight Skies of Life" a 31.01 da? o sobie zna? Walter Trout . To 15 kawa?k?w mocno zr??nicowanych pod wzgl?dem muzycznym , p?yta zaczyna si? bardzo obiecuj?co od "Put It Right Back " przechodz?c do spokojnej balladowej "The Love That We Once Knew "kolejny kawa?ek to prawdziwa per?a "How Much Do You Want " zaczynaj?ca si? akustycznie z harmonijk? ustn? w tle przechodzi w mocno gitarow? kompozycje z ostrymi riffami .
Nast?pnie spokojnie "Sweet As A Flower " z pi?knym Hammondem w tle i "Kill The Monkey" buggy jak malowane,"Earrings On The Table"to zaledwie niespe?na 2 minutowa kompozycja zagrana akustycznie na wokal i gitarke.
Jest te? na tej p?ycie kilka s?abszych moment?w ale s? te? prawdziwe pere?ki "Love In Vain " , koncertowo zagrany"If You Just Try " i kapitalny "Muddy Waters " z wokalno gitarowym przekomarzaniem si? przez ca?e 6 minut ! a to jest to co tygrysy lubi? najbardziej.
P?yt? ko?czy kompozycja "So Sad To Be Lonely " prawdziwy blues kt?ry niegdzie si? nie ?pieszy jak by ?ywcem wyci?gni?ty z lat 50-tych i tak w?a?nie akustycznie zagrany.
No i to tyle co mam do powiedzenia jako amator i debiutant w takiej roli po dwukrotnym przes?uchaniu tego materia?u,
a bardziej wnikliwym rozpoznaniem zajm? si? fachowcy.
pozdrawiam derf
A