Okolice Bluesa

... chodzi o bluesowy zespół roku 2012 ( w/g TB ) ?

gdyby ktoś potrzebował biletu w trzecim rzędzie parteru, na środku: http://allegro.pl/bilet-joe-bonamassa-3 ... 71595.html POZDRAWIAM.

A to łachudra...

Ten bilet faktycznie kosztuje 395 zł
Koniec Świata
299 zł - no cóż, to pewnie premia za straty moralne

Wybaczcie, ale jeśli cena faktycznie wynosi prawie 400 zł zł to kogoś tu pojebało!
Organizatorów, czy fanów czy Tuska czy innego wymoczka udającego polityka... mało ważne... natomiast ważne jest to, że cena za taki koncert jest z kosmosu!
Ale skoro ludzie chcą płacić, to niech se chłop zarobi.. i organizatorzy też niech se zarobią. A ja wolę wydać tę kasę w Platamonas na dobry obiadek z kalmarów i innych obrzydliwości morskich

Po tyle to chyba nawet nie ma biletów na B.B Kinga ,czy Buddy Guy'a

przede wszystkim jestem 'zaszczycony', że poświęciliście Państwo mojemu wpisowi tak wiele czasu i energii.

otóż w opisie dotyczącym bilety na koncert Joe został popełniony błąd co do ceny wysyłki, o którym pewnie bym się nie przekonał, gdyby nie usunięcie oferty z Allegro.

co do Państwa rozterek dotyczących konsekwencji prawnych analizowanego przez Państwa zachowania, jako student V roku prawa, informuję, że zawyżanie ceny wysyłki, możnaby (podkreślam: można, z dużymi wątpliwościami) uznać za próbę spekulowania biletami, czyli ich odsprzedaży z zyskiem, co jest wykroczeniem na mocy art. 133 Kodeksu wykroczeń.

Rock a billy - powiązanie biletu z autorskimi prawami majątkowymi jest nie do końca trafne. zwłaszcza jeśli chodzi o Pańską argumentację. możnaby ją przenieść na grunt albumów CD i powiedzieć, że kupując płytę nabywamy tylko prawo do jej słuchania we własnym zakresie i kręgu rodzinnym i towarzyskim, ale co wówczas z 'białymi krukami'? idąc tokiem Pana rozumowania sprzedaż ich (po wysokich, jak to zwykle bywa) byłaby naruszeniem autorskich praw autorskich majątkowych autora? bardzo wątpliwe.

ochrona prawnokarna (kodeks wykroczeń) przed spekulacją biletami ma natomiast na celu zapewnienie społeczeństwu dostępu do wydarzeń kulturalnych po stosownych cenach, dlatego że (w odróżnieniu np. od art. spożywczych, czy RTV) dostęp do nich jest wyczerpywalny. sankcjonowanie takich zachowań zabezpiecza przed 'wykupieniem koncertu' przez kilka, kilkadziesiąt osób i przejęcie przez to kontroli nad wydarzeniem przez osoby niepowołane. w żadnym wypadku nie chodzi tutaj o ochronę praw autorskich majątkowych artysty. tę regulują inne przepisy i dotyczą innych sytuacji.

niewątpliwie natomiast użycie określeń "łachudra", "barany", oraz "pierdoła" pod adresem osoby, nawet na forum internetowym, może powodować odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych (wraz z zadośćuczynieniem finansowym), w oparciu o przepisy art. 23 i 24 kodeksu cywilnego.

zamieszczam ponownie, tym razem poprawną ofertę sprzedaży biletu. od razu uprzedzam: cena przesyłki wynosi 65 zł, gdyż ZAWIERA KOSZT JEJ UBEZPIECZENIA.

http://allegro.pl/bilet-joe-bonamassa-3 ... 13909.html

pozdrawiam serdecznie wszystkich fanów bluesa.

Gdy ogarniają mnie wątpliwości, czy dobrze postąpiłem, nie podążając klasyczną ścieżką kariery w zawodzie, który mam wpisany na dyplomie, szybko uzmysławiam sobie, że jednak dobrze zrobiłem .

Do koncertowego zespołu JB dołączył Derek Sherinian...