Okolice Bluesa

Ten amerykański zespół, inspirujący się hard-rockiem i bluesem, powstał w 2008 roku. Pierwszy materiał grupy zatytułowany "Before The Fire" powstał rok później. Dzięki występom w roli suportu przed koncertami takich artystów jak Alice Cooper czy Kid Rock, o Rival Sons zaczęło robić się coraz głośniej. W 2010 roku muzycy podpisali kontrakt płytowy z wytwórnią Earache Records, a wynikiem tej współpracy jest krążek "Pressure & Time" z ubiegłego roku.

O pozycji Rival Sons może świadczyć fakt występów przed Judas Priest na zeszłorocznej brytyjskiej trasie, a także to, iż autorem okładki ich ostatniej płyty jest sam Storm Thorgerson, który zaprojektował artwork do legendarnej płyty Pink Floyd "Dark Side Of The Moon", a także krążków Led Zeppelin.

17 września ukaże się kolejny album formacji - "Head Down"! Co przyniesie? Czy zmieni się brzmienie zespołu? Przekonamy się na koncercie 7 października w Hydrozagadce.

To świetna wiadomość.
Ostatni koncert tej kapeli w Hydrozagadce był rewelacyjny.

Tak, to bardzo kuszące !
Nie udało się ostatnio w listopadzie może tym razem damy radę...są duże szanse na ten sam support - RUST !

Bilety :
https://shop.ticketpro.pl/pl/Event/Deta ... rival-sons

Ja pewnie znów wybiorę się do Berlina. Czekam na nową płytę

namowiony przez jednego z kolegow na koncert jechalem z mysla czy warto.warto.naprawde warto bylo pojechac na 2 bodaj koncert tego zespolu w naszym pieknym kraju.samo miejsce klub hydrozagadka klimatyczne.praga co prawda ta jej chyba nowsza czesc ale jednak praga czy jak mowia miejscowi praszka.ta prawdziwa warszawa .a nie ta lansiarska po 2 stronie wisly.wnetrze dosc ubogie ale pewnie taki zamiar.to wyglada na byly magazyn lub kotlownia,bar niezle przygotowany dominuje ciechan i lomza.zaczeli z prawie 30 minutowym opoznieniem.na sali ok 200 osob.spora czesc spiewa fragmenty utworow czyli fani.sam zespol.no coz zlosliwi powiedza kolejna kopia mojego ulubionego zespolu.ale maja swoj charakter swoj styl.najwieksze wrazenia robi wokalista i gitarzysta.basowy gra w czapce.nie lubie jak gitarzysci graja w czapce jak wishbone ash. perkusista solidny daje naped basowy rowniez niezly tylko ta czapka i krotkie wlosy. w pezedsionku plakaty plyty.plyty drogie.ceny rodem z 2 strony wisly. zatem.pogloski o koncu muzyki rockowej mocno przesadzone zwlaszcza ze takich zespolow np w stanach jest pewno wiele.szkoda ze redaktorzy muzyczni wiekszosci stacji takiej muzyki sluchaja w domu.

male nawiazanie do koncertu rival sons.dzis w trojce ok godz 11.40 red.baron zagral utwor rival sons.komentujac nagranie stwiedzil ze byli juz kilkukrotnie w naszym kraju i wybieraja sie ponownie .panu redaktoru cos umknelo.byli po prawej stronie wisly w ostatnia niedziele.a jak przyjada ponownie to pewno w przyszlym roku.