Strona 1 z 1

Koncerty ZA FCZEŚNIE FSTAŁEM

Post: lutego 6, 2011, 5:16 pm
autor: lech
Pruszcz Gdański, niewielka miejscowość położona tuż przy granicy
administracyjnej Gdańska wśród Gdańszczan nazywana sypialnią Gdańska co bardzo bulwersuje Pruszczan. W tym niewielkim mieście jest miejsce, gdzie można posłuchać doskonałej muzyki, a jest to ROCK & BLUES PUB.
Lokal usytuowany jest na drugim piętrze budynku, co może nie jest typowe dla tego rodzaju działalności, ale nie ma barier jeżeli dobrze się
dzieje. Tak właśnie działo się 04 lutego, kiedy to na scenie pubu
zainstalował się zespół ZA FCZEŚNIE FSTAŁEM, który dotarł tu z odległego o ponad 400 km Kożuchowa na Ziemi Lubuskiej. Już od samego początku wiadome było, że ich muzyka porwie liczną klientelę do wspaniałej zabawy. Dźwięki bluesa, zarówno standardów jak i własnych kompozycji, wyrwały z foteli niemal wszystkich i w ten sposób zamiast na widowni znaleźliśmy się na sali balowej. Wśród tańczących byli i młodzi ciałem i młodzi duchem ludzie. Zniknęły bariery wiekowe, bowiem wszystkich połączył blues. Doskonałe popisy Sławka Ułana na harmonijce, Michała Bydłosza na gitarze, Grzegorza Bydłosza na basie i Marcina Kozłowskiego na perkusji spowodowały ogólną ekstazę w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Koncert który rozpoczął się o 21 trwał do północy i o dziwo niemal wszyscy bawili się do samego końca. Jeżeli miałbym powiedzieć coś o klubie to mogę powiedzieć tylko jedno "TO JEST MIEJSCE GDZIE MOŻNA ZABAWIĆ SIĘ I POSŁUCHAĆ NAPRAWDĘ DOBREJ MUZYKI".
Koncert w Pruszczu Gdańskim
Obrazek

Poznański Stary Rynek obfituje w wiele lokali rozrywkowych, przytulnych knajpek i pubów proponujących wrażenia typu DLA KAŻDEGO COŚ MIŁEGO. Przy ul.Szewskiej 20A jest Pub BROGANS zwany IRISCH PUB. Myliłby się jednak ten, co uznałby że tam można przebywać tylko w klimatach Zielonej Wyspy. Ten pub to miejsce gdzie scena jest otwarta dla każdego gatunku muzyki. Tu można posłuchać i jazzu i bluesa, i folku a także rocka. Więc za sprawą właścicieli pubu w sobotni wieczór 05 lutego tym miejscem zawładnął blues, który przywiozła ze sobą formacja ZA FCZEŚNIE FSTAŁEM z Kożuchowa. Koncert ten był zapowiedziany także przez redaktora Ryszarda Glogera w Radio MERKURY. Wydawało by się że rozległość klubu, gdzie każda nisza, to coś innego się dzieje, nie sprawi, że w miejscu koncertu pojawią się widzowie. Nic bardziej mylnego. Kiedy tylko popłynęły pierwsze dźwięki salka wypełniła się po brzegi. Po każdym utworze sala rozbrzmiewała oklaskami, co świadczy o doskonałym przyjęciu zespołu. Dobrych słów kierowanych do zespołu nie krył właściciel lokalu Pan Maciej Witzberg. Trzeba przyznać, że zespół ZFF bardzo okrzepł i z koncertu na koncert prezenuje się coraz ciekawiej. Gitarowe solówki Michała Bydłosza zwracają uwagę nawet tych, co są pochyleni nad pucharem wypełnionym złocistym napojem, a harmonijka Sławka Ułana powoduje westchnienia pięknych pań. Nie można tu nie wspomnieć o bardzo, ale to bardzo scenicznym basiście jakim jest Grzegorz Bydłosz. Jego wspaniały wizerunek sceniczny działa bardzo ekstatycznie na widza, co szczególnie
w Poznaniu dało się odczuć kiedy na widowni pojawili się przedstawiciele
ciężkiego rocka w osobach zespół THUNDER. Wydawało by się, że to nie jest ich bajka, a tymczasem to właśnie oni rozgrzali i tak już rozgrzaną
publiczność. Nie można także nie wspomnieć o obsługującym perkusyjny
warsztat, a jest nim Marcin Kozłowski, który nie ucieka od
skomplikowanych fraz. Ta bluesowa uczta w pubie BROGANS zakończyła się po północy. Tak to zespół ZFF w ciągu dwóch dni przejechał ok 1000 km i uraczył doskonałą muzyką Pomorze i Wielkopolskę.
Po poznańskim koncercie
Obrazek