Strona 1 z 1
24.11- Martin Turner`s WISHBONE ASH - Piekary Śląskie
:
listopada 24, 2010, 3:18 pm
autor: Marek-Browarek6
:
listopada 25, 2010, 10:20 am
autor: Prezes
Publicznośc dopisała?
:
grudnia 5, 2010, 6:27 pm
autor: *woytek
Oj kurcze, zapomnialem, ze Ted przyjezdza ze swoja wersja WA...
Moze by sie udalo wyrwac, ale to juz niestety przeszlosc:(((
Zazdroscic Marku udanego koncertu...
Ciekawostka, ze Ted i Andy zyja chyba we wzglednej zgodzie, bo na swoich witrynach wspominaja o skladach kolegow...
Szkoda, ze nie graja razem...
LIVE IN Chicago to jeden z moich ulubionych koncertow...
A sklad Andy Powell'a jest w trakcie nagrywania kolejnej plyty.
Miejmy nadzieje, ze bedzie ona conajmniej taka jak Bona Fide, bo ostatnie dwa krazki studyjne nie przypadly mi za bardzo do gustu.
Brtak swiezosci jakowejs...
Ale WA to WA:)
I tak plyte zakupie.
*woytek
:
grudnia 5, 2010, 6:56 pm
autor: Marek-Browarek6
:
grudnia 5, 2010, 7:06 pm
autor: *woytek
:
grudnia 6, 2010, 12:22 am
autor: Marek-Browarek6
Jako fan Wishbone Ash pojechalem trochę sceptycznie nastawiony a okazało się , że niesłusznie gdyż koncert był naprawdę znakomity. Zagrali oczywiście dużą część płyty ARGUS i takie (przynajmniej jak dla mnie) chiciory jak PHOENIX , PERSEPHONE , ERRORS OF MY WAY , THE WAY OF THE WORLD , F.U.B.B. i jeszcze kilka innych b. dobrze wykonanych utworów, wszystkie w pełnych rozbudowanych wersjach. Jeśli chodzi o pozostałych muzyków to widać , że nie znaleźli się przypadkiem w tym zespole. Niektóre utwory , a szczególnie te śpiewane w latach siedemdziesiątych przez Martina zabrzmiały tu tak jak oryginalnie wykonywał je nasz ulubiony zespół w tamtych czasach.
Owszem ktoś może przyczepić się , że MTWA niewiele zmieniają w partiach gitar tych klasycznych już numerów , że jak na razie nie tworzą nowego repertuaru ale dla mnie cenniejsza od tego jest możliwość wysłuchania na koncercie np. PERSEPHONE z takimi solówkami za które pokochałem płytę THERE IS THE RUB. Wishbone Ash Andy Powella grywa czasem ten kawałek ale w zmienionej aranżacji i to do mnie już tak nie przemawia. Podsumowując to chyba nawet dobrze , że mamy dwa "Wishbony" , a też nie zmartwiłbym się gdyby TED TURNER powołał do życia trzeci...
Co do frekwencji to było ponad dwieście osób ale tak entuzjastycznie nastawionych , że sam zespół chyba nie spodziewał sie tak gorącego przyjęcia.
Mam nadzieję , że w niedługim czasie znów pojawią się w naszym kraju tym bardziej , że kapela robi stałe postępy co wyraźnie widać porównując doskonały koncert łódzki z występem zarejestrowanym na DVD 13 marca 2010 w Leicester .
:
grudnia 6, 2010, 7:15 am
autor: *woytek
Wow:roll: ,
Alez smaku mi narobiles...
There Is The Rub, to jedna z moich ulubionych plyt. Na lutowym koncercie WA w Proximie zabraklo mi bardzo wlasnie Errors... i Persephone z tymi cudownymi solowkami.
Zaluje bardzo, ze mi ten koncert wylecial z glowy. Problem w tym, ze wylecial, bo tak jak Ty, gdy sie dowiedzialem o tym fakcie, ze graja w Polsce, rowniez mialem mieszane odczucia.
No bo w koncu WA kojarzy mi sie glownie z Andy'm, tak jak, powiedzmy, The Outlaws z H.Thomasson'em...
Widac, mozna sie niezle oszukac.
Nastepnym razem zrobie duzo, zeby dotrzec na takie show.
Ja bym sie tych niezminionych aranzacji w ogole nie czepial, bo wlasnie czasami nowe opracowania AP do mnie nie przemawiaja.
Miejmy nadzieje, ze zawitaja zatem niedlugo z powrotem.
Halo Prezesie, moze Progresja?
Zdziwiony troche jestem, ze WA Andy'iego nie przybywa w najblizszym czasie do Polski, bo przeciez koncert w lutym byl rewelacyjny, publika dopisala i az prosi sie o powtorke...
No nic, moze przy okazji promocji nagrywanej wlasnie plyty zawiataja w nasze okolice.
Wracalem dzisiaj do domu przez zasniezona warszawe zasluchujac sie w Live In Chicago. Rewelacyjny koncert...
Zaczynam zatem poszukiwania tego DVD z Leicester.
Tez bym sie nie zmartwil, gdyby Ted powolal do zycia swoja wersje.
Mogliby wtedy wyruszyc w trase trzema skladami he he:)
pozdrawiam serdecznie
*woytek
:
grudnia 6, 2010, 7:35 am
autor: *woytek
No i mnie zagiales troche z tym koncertem DVD, bo nigdzie, nawet na stronie Martin'a, tego nie znalazlem.
Znalazlem wydanie CD
New Live Dates, ale nie wiem, z ktorego to roku.
Setlista bardzo zahecajaca, trzeba bedzie to wydawnictwo zdobyc.
http://www.backstreet-merch.com/bands/m ... em=mtwba02
No i
Ted Turner sei pojawia d woch kawalkach, w pieknym
Goodbye chciazby.
A w 2009
Martin nagral 'nowa wersje'
Argus'a, o czym nie mialem pojecia...
*woytek
:
grudnia 6, 2010, 12:13 pm
autor: Marek-Browarek6
DVD na razie sprzedają tylko na koncertach.