Strona 1 z 1
[KATOWICE] NAZARETH-30 sierpnia-MEGA CLUB (support HIGHWAY)
:
sierpnia 25, 2009, 3:34 pm
autor: Maniol HIGHWAY
GORĄCO ZAPRASZAM!!!
30 sierpnia, czyli w najbliższą niedzielę w katowickim Mega Clubie zagra legendarna grupa NAZARETH.
niezmiernie nam miło, że będziemy mogli się zaprezentować w roli supportu tego dnia.
więcej info na:
http://www.megaclub.pl/
keep on rockin'
:
sierpnia 25, 2009, 3:41 pm
autor: Tomii
:
sierpnia 27, 2009, 6:36 am
autor: Maniol HIGHWAY
:
sierpnia 27, 2009, 9:00 am
autor: Tomii
:
sierpnia 27, 2009, 9:27 am
autor: Maniol HIGHWAY
:
sierpnia 27, 2009, 1:19 pm
autor: Mr.Blues
:
sierpnia 28, 2009, 1:01 am
autor: Prezes
Nie podnoscie cisnienia Danny jest w rewelacyjnej formie.Jak usłyszy support da z siebie wszystko
:
sierpnia 29, 2009, 5:15 pm
autor: Maniol HIGHWAY
:
sierpnia 30, 2009, 10:49 am
autor: Maniol HIGHWAY
ciekawe czy kiedyś wrócą takie piękne lata dla rock n' rolla
http://www.youtube.com/watch?v=3Y_Vc5edruQ
do zobaczenia w Mega Clubie!!!
:
sierpnia 30, 2009, 10:52 am
autor: Tomii
:
sierpnia 30, 2009, 8:50 pm
autor: Maniol HIGHWAY
FARSA!!!
PORAŻKA!!!
..............................
okazało się, że menago gwiazdy przywiózł swój support bez uzgodnienia z właścicielem klubu.
Najpierw powiedział, że na tym sprzęcie co my mamy to disco polo może grać a nie Nazareth. A sprawa miała się tak, że my mieliśmy grać, a GWIAZDYYYYYYYYYYY po nas na naszych gratach.
Potem nagle okazało się, że zalazł sprzęt godny wykonawcy. Tyle tylko, że chłopaki z tym sprzętem czekali już pod klubem od paru godzin.
nie wiem po co ta maskarada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
przyjechaliśmy, rozstawiliśmy graty, mieliśmy grać support. Przyjechał menago - polski amerykan i zaczął się ten cyrk.
wiele się słyszy o tym jak polaczki się kochają w Chicago - teraz odczułem to na własnej skórze. Gość udawał sympatycznego przyjaciela z rozdziawioną i roześmianą gębę, a w istocie z góry wiedział, że nas wyj...e w du..ę
tragedia.
nie wiem jak zagrał Nazareth, bo pojechałem do domu.
pier...lę taki sroł biznes!!!
:
sierpnia 30, 2009, 8:55 pm
autor: Tomii
:
sierpnia 31, 2009, 6:25 am
autor: Maniol HIGHWAY
:
sierpnia 31, 2009, 6:51 am
autor: Tomii
:
sierpnia 31, 2009, 6:59 am
autor: Maniol HIGHWAY
:
sierpnia 31, 2009, 8:28 am
autor: Tomii
Pytalem zeby sie upewnic. teraz jest jasne ze to klub zawinil, a menago trasy po prostu robil swoje.
:
sierpnia 31, 2009, 8:51 am
autor: Karolu
Maniol, z całym szacunkiem, ale jeśli w tym sroł biznesie, nie masz czegoś na piśmie, to znaczy, że w ogóle tego nie masz ...
Pamiętaj, że ja bardzo cenię Twój Zespół (mimo, że nie zawsze mam możliwość być na Waszym koncercie) i trzymam mocno za Was kciuki.
:
sierpnia 31, 2009, 8:55 am
autor: Tomii
Polskie prawo stanowi, ze umowa ustna, jezeli tylko potrafisz to udowodnic, jest tak samo wazna jak na pismie. Mysle ze Mega poza zwrotem pewnych kosztow powinien Was publicznie przeprosic
A wogole, tak jak pisalem wczesniej; co przeszkadzalo, zeby wystapily 3 kapele
:
sierpnia 31, 2009, 9:02 am
autor: Maniol HIGHWAY
nie chcę żadnych przeprosin, ani pieniędzy.
mam to gdzieś.
napisałem o tym tylko jako przestrogę dla innych.
zagraliśmy z zespołem Highway prawie 200 koncertów i zawsze załatwiało się to na telefon. Trzeba sobie ufac i trzeba byc człowiekiem. Umowy podpisuje się jeśli gra się za jakieś konkretne pieniądze, a nie za grosze, za jakie grają kapele z naszego podwórka.
dajmy temu już spokój - niech ktoś lepiej napisze jak zagrała GWIAZDA.
:
sierpnia 31, 2009, 9:08 am
autor: borszysz
Ja po jednym z naszych koncertów w katowickim klubie Źródło, gdzie zostaliśmy podobnie wyrolowani, staram się jakiś papier załatwić. Dla własnego bezpieczeństwa.
Zagraliśmy koncert, przy zapełnionej po brzegi knajpie, nie dało się szpilki wetknąć między ludzi, knajpa utarg miała magiczny, przed koncertem na gębę się umówiłem na jakąś tam kwotę za granie, więc po spakowaniu gratów do samochodów, pewnym krokiem idę się rozliczyć i podziękować za zaproszenie, a pan właściciel stwierdza, że jest w stanie dać nam maksymalnie 50 zł.
Ani my, ani żaden zaprzyjaźniony z nami zespół już tam nie zagrał i nie zagra.
:
sierpnia 31, 2009, 9:17 am
autor: Tomii
Od jakiegos czasu myslalem o zalozeniu w sidlach zakladki "Biala i Czarna Lista" w ktorej min umieszczane byly by Kluby, te dobre i te zle. Zeby jednak byc sprawiedliwym musiala by sie tam rowniez znalezc podobna lista zespolow - znam conajmniej jeden przypadek, kiedy kapela wystawila klub do wiatru. Musze to mocno przemyslec.
:
sierpnia 31, 2009, 10:42 am
autor: Maniol HIGHWAY
właśnie Tomii poruszyłeś ważny aspekt.
ustalając koncert na tak zwaną "gębę" ryzykują obie strony.
pomyśl tylko, że zespół który ma zagrac support i udostępnic backline dla gwiazdy po prostu nie przyjeżdża, lub informuje na krótko przed, że nie zagra.
myślę, że organizator podejmuje większe ryzyko mimo wszystko.
:
sierpnia 31, 2009, 11:01 am
autor: Tomii
Dlatego o tym pisze. Sadze, ze warto przynajmniej po dogadaniu sie "na gebe" wymienic emaile z ustalonymi szczegolami. To nie jest takie trudne a z pewnoscia ulatwi nieco pozniejsze rozliczenia i ewentualne roszczenia. Oczywiscie zarowno zespol jak i organizator powinni poczynic zapewnienia ze swej strony.
Kieruje to do wszystkich kapel, zarowno tych poczatkujacych jak i tych ktore w branzy mocno juz zaznaczyly dwoje miejsce.
W tym wypadku koszty mieliscie niewielkie. A co by bylo gdyby koncert byl np w Szczecinie
:
sierpnia 31, 2009, 11:49 am
autor: Prezes
Dowiem sie wresczie jak zagral Nazareth i jaka była atmosfera na koncercie?
:
sierpnia 31, 2009, 11:53 am
autor: Maniol HIGHWAY
:
sierpnia 31, 2009, 12:04 pm
autor: Tomii
:
sierpnia 31, 2009, 2:45 pm
autor: RomanR