Okolice Bluesa

Serdecznie wszystkich zapraszamy na nasze koncerty które odbędą sie w dniach 20 - 22 listopada:

(Zmiana miasta na Warszawę - reszta na dole )


LaLaLa

Jasiu

Ja własnie wróciłem do domu na chwile....koncert w Toruniu jest potwierdzony...Jest zmiana planów i Czeladź jest odwołana za to jest Warszawa

Juz wszystko wiadomo

Koncert w Toruniu rozpocznie się o godz.20.

Koncert


Zagrają:





Klub znajduje się na ulicy:
Jana Pawła II 52

Wjazd FREE

Serdecznie zapraszam w imieniu chłopaków

pozdrawiam
Jasiu

Do zobaczenia dzisiaj w Toruniu

Dzisiaj koncertu w Toruniu nie bedzie..
To było do przewidzenia, Lizard nie zdazył sie w pore otworzyć

Zamiast tego Osły zagrają w Lizard Kingu w Bydgoszczy przed Cree.

Ha, ha,ha dobrze, że do mnie nie dotarła ta wiadomość dopiero w trasie, tak jak do niektórych.
"Przemeblowanie" w głowie, szybkie telefony i jeszcze szybsze decyzje i oczywiście jedziemy do Bydgoszczy, a z Bydgoszczy do Torunia, a co mi tam.

Co do Lizarda w Toruniu to na dzień dzisiejszy wygląda tak:

; -)
ale mamy dziś też inne atrakcje, a wbrew wszystkiemu najprawdopodobniej uda mi się też w Toronto na Blues Meetingu zostać

start imprezy w Warszawie o godzinie 20 30 , zapraszamy !

Ponieważ w Toruniu już jeden osioł zamieszkał

i nie wpuścił do miasta zespołu OSŁY pojechaliśmy „silną grupą” za nimi do Bydgoszczy.
Lizard w Bydgoszczy niestety zawiódł mnie swoją akustyką. Wysokość klubu moim i nie tylko moim zdaniem, powoduje odbijanie się dźwięków od kopuły ,co z kolei powoduje jego powrót do odbiorcy ze zdwojoną siłą, czego moje uszy nie mogły „strawić”, chociaż lubię głośne granie. I nic na to nie może poradzić akustyk(podobno), ja się na tym nie znam, ale tak wypowiadali się inni. Za to wystrój i wielkość pomieszczenia miodzio(dotychczas bywałam tylko w poznańskim LK).
W związku z tym, co opisałam powyżej, nie mogę ocenić gry muzyków, chociaż nie nudziłam się na ich koncercie i momentami dało się słuchać (widać nie do końca prawdą było, że akustyk nic nie może poradzić, bo cały czas coś poprawiał). Za to mamy prawie cały koncert nagrany( za zgodą zespołu) i dźwięki ,które zebrała kamera są niezłe. Mam nadzieję, że będę miała okazję posłuchać zespołu w innych warunkach akustycznych, bo nie skreślam go z listy do posłuchania raz jeszcze.





Przy okazji chciałam podziękować Michałowi Kielakowi i Oli za gościnę i smaczności 