hehe, dzięki Margo ruszyłem dupsko i nie żałuję, bo nawet nie wiedziałem, że taki zespół istnieje, a co dopiero że ma koncert u nas
dzięki Margo!
mnie się podobało. pierwszy raz słuchałem takiego rocka (że się tak wyrażę) i całkiem ciekawe. zespół zgrany, dobry wokal, duże wrażenie zrobił na mnie flet i klawisz. zespół bisował chyba 3 razy!
"łochrona" ze zmierzchu nas przepędziła do nieba, gdzie było wesoło i świecąco (na zdjęciach nie widać, ale Margo to nawet zęby się świeciły). Masc, dopiero pod koniec się dowiedziałem, że Ty to Ty
mi też miło poznać
trzeba powtórzyć