Quidam - 14 listopada 2008' Centrum Kultury Ostrów Wlkp

[Ewa]

Ostrowskie Centrum Kultury zaprasza na koncert zespołu



więcej o zespole na stronie: QUIDAM

pozdrawiam

[Ewa]

QUIDAM

BARTOSZ KOSSOWICZ (ur. 4.12.1977 w Żninie): śpiew, chórki

ZBYSZEK FLOREK (ur. 28.10.1973 w Inowrocławiu): instrumenty klawiszowe

MACIEJ WRÓBLEWSKI (ur. 10.01.1971 w Inowrocławiu): perkusja, instrumenty perkusyjne

MACIEK MELLER (ur. 17.04.1975 w Żninie): gitary

MARIUSZ ZIÓŁKOWSKI (ur. 21.09.1983 we Włocławku): gitara basowa

JACEK ZASADA (ur. 5.11.1974 we Włocławku): flet poprzeczny, flet prosty

Nazwa grupy pochodzi z łac. quidam (ktoś, jakiś człowiek) i nawiązuje do tytułowego bohatera poematu Cypriana Kamila Norwida, człowieka pragnącego znaleźć swoje miejsce w życiu, poszukującego dobra i prawdy.

Zespół powstał na początku 1991r., z inicjatywy Maćka Mellera, Radka Scholla i Rafała Jermakowa. Wkrótce dołączył do nich Zbyszek Florek. Grupa działała wtedy pod nazwą DEEP RIVER (którą zmieniła na Quidam dopiero pod koniec 1995 roku) i proponowała mieszankę hard rocka i bluesa. Swój pierwszy koncert formacja zagrała już w Walentynki, 14 lutego 1991 w Zespole Szkół Ekonomicznych w Inowrocławiu.

Przez formację przewinęło się kilku wokalistów, z których na dłużej zadomowił się Waldemar Ciechanowski. Zmiana orientacji muzycznej nastąpiła, gdy w zespole pojawiła się grająca na flecie poprzecznym Ewa Smarzyńska (ur. 21.09.1974 w Jaksicach). Stylistyka kompozycji i brzmienie grupy zaczęły się zdecydowanie zmieniać, zmierzając w stronę bardziej wyrafinowanych form rocka. Utwory, pełne rozbudowanych partii instrumentalnych i muzycznej poetyki, skierowane zostały teraz do bardziej wymagającego i wrażliwego słuchacza. Słuchacza rozmiłowanego w klimatach, które kiedyś proponowały na swoich płytach takie grupy jak Camel, King Crimson (we wczesnym wcieleniu), Genesis, Pink Floyd, Renaissance, itp.

Quidam od samego początku stawiał sobie ambitne zadanie dotarcia ze swoją niełatwą muzyką do jak najszerszego grona słuchaczy oraz zdobycia uznania u profesjonalistów.

Na to, że zostali zauważeni zarówno przez jednych, jak i drugich wskazuje fakt zdobycia wyróżnień i nagród w szeregu muzycznych festiwali i plebiscytów. Wśród nich znalazły się m.in. Grand Prix festiwalu Gitariada (dwukrotnie, w latach 1993 i 1994), a także nagroda dla wokalistki Emili Derkowskiej przyznana przez jury tegoż festiwalu w 1993 r. (w jego składzie znaleźli się m.in. Wojciech Waglewski i Leszek Biolik).

Uwieńczeniem kilkuletniej pracy było nagranie przez zespół (pomiędzy wrześniem 1995 a marcem 1996) pierwszej płyty długogrającej zatytułowanej po prostu "QUIDAM" (w jej nagraniu i realizacji grupę wspomogli trzej członkowie kwintetu Collage - Wojtek Szadkowski, Mirek Gil i Krzysiek Palczewski), bardzo ciepło przyjętej przez krytykę i fanów art-rocka w Polsce i za granicą. Świadczyły o tym recenzje w polskich fachowych magazynach rockowych ("Tylko Rock", "Machina"), a także w licznych fanzinach polskich i zachodnich (m.in. w brytyjskich "Wondrous Stories" i "Alternate View - The UK Progressive Music Webzine").

Płyta zajęła wysokie miejsca w zagranicznych zestawieniach najlepszych płyt art-rockowych 1996 roku (m.in. 5. we francuskim "Big Bang"). Jej bardzo pochlebne oceny można też znaleźć na różnych stronach w Internecie.

W kwietniu 1996 zespół był jedną z gwiazd I Festiwalu Rocka Progresywnego, który zorganizowany został w Klubie "Stodoła" w Warszawie.

W plebiscycie magazynu "Tylko Rock" - najważniejszego polskiego miesięcznika poświęconego muzyce rockowej - wokalistka Quidam Emila Derkowska zdobyła tytuł "Twarzy Roku 1996".

Po licznych koncertach w kraju, 25 stycznia 1997 zagrał po raz pierwszy za granicą na festiwalu "Day Of Dreams" w Zwolle w Holandii (m.in. obok JADIS). Poziom jaki wówczas zaprezentował spowodował ponowne zaproszenie do tego kraju 7 czerwca na "The Planet Pul Festival". 4 kwietnia 1997 r. grupa wystąpiła "na żywo" w popularnym programie TV Katowice "100% Live".

5 i 6 kwietnia 1997 podczas koncertów grupy CAMEL w Polsce Emila Derkowska i Ewa Smarzyńska zostały zaproszone przez Andy'ego Latimera do wykonania "na żywo" z Camel wstępu do suity "Harbour Of Tears".

W lecie zespół pojawił się we Francji, gdzie 23 sierpnia zagrał w Corbigny na festiwalu "Proglive '97", będąc w zgodnej opinii obserwatorów jego gwiazdą. Występ grupy został przyjęty owacyjnie, a jego fragment (utwór "Płonę") znalazł się na przygotowanym przez firmę Musea podwójnym, kompaktowym "wydawnictwie-reportażu" z ww. festiwalu.

Po dwóch kolejnych występach w Holandii zespół skoncentrował się na pracy w studio, gdzie powstały wstępne wersje utworów mających znaleźć się na jego drugiej płycie.

15 listopada zaproszony przez organizację Classic Rock Society (której honorowym prezesem jest Rick Wakeman) wystąpił w Rotherham w Wielkiej Brytanii podczas tzw. "Awards Night". Zagrał -bardzo ciepło przyjęty - jako gość specjalny tej prestiżowej imprezy, podczas której rokrocznie wręczane są nagrody najpopularniejszym zespołom i muzykom art-rockowym, wybranym w głosowaniu czytelników cenionego mięsięcznika "Wondrous Stories". W trakcie wieczoru okazało się, że w 1997 r. przyznali oni Emili Derkowskiej trzecie miejsce w kategorii "Best Female Vocalist", a całemu zespołowi również trzecie miejsce w kategorii "Best New Band" i piąte w kategorii "Best Overseas Band".

Kolejny rok swojej działalności grupa rozpoczęła od koncertu charytatywnego w ramach "Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" Jurka Owsiaka. W pierwszej połowie stycznia 1998r. doszło też w jej składzie do zmiany personalnej. Ewę Smarzyńską zastąpił utalentowany flecista Jacek Zasada, student Akademii Muzycznej w Gdańsku.


W lutym zespół nagrał w studio Jacka Mastykarza w Krakowie utwory na swój drugi album. Obok kompozycji własnych zarejestrował nową wersję słynnego klasyka Budki Suflera "Jest taki samotny dom". Całość materiału zmiksowano w studio "Hendrix" w Lublinie pod czujnym okiem i uchem Pawła Skury. Płyta - zatytułowana "SNY ANIOŁÓW" ("Angels' Dreams") - ukazała się na rynku w dwóch wersjach językowych polskiej i angielskiej. Ogólnoświatową dystrybucją tej drugiej zajęła się francuska niezależna firma Musea.

Edycję polską poprzedziło wydanie maxi-singla, na którym oprócz typowanego na pierwszy przebój utworu "Moje anioły" znalazły się dwie kompozycje zarejestrowane podczas wspomnianego wcześniej festiwalu w Corbigny we Francji. Mowa o nagraniach "Bajkowy" (z pierwszej płyty zespołu) oraz "Rhayader"/ "Rhayader Goes To Town" (fragment albumu "Snow Goose" grupy Camel w opracowaniu członków Quidam).

Piosenka "Moje anioły" trafiła na playlisty wielu rozgłośni radiowych w naszym kraju.

8 maja zadebiutowała też na 28. miejscu Listy Przebojów Programu III Polskiego Radia (by ostatecznie dotrzeć do pozycji 10.).

9 maja Maciek Meller i Jacek Zasada wystąpili jako goście Colina Bassa (z grupy Camel) podczas jego krótkiej wizyty w Polsce. Wiązała się ona z promocją nowych płyt Camel ("Coming Of Age") i solowej artysty ("Jalan Kopo"). Podczas specjalnego akustycznego koncertu w "Cafe Głos" w Poznaniu (transmitowanego przez Radio Merkury), Bass w towarzystwie Maćka i Jacka przedstawił w ciągu prawie dwóch godzin kilkanaście utworów Camel i swoich własnych.

12 i 13 maja - w ramach promocji albumu "Sny aniołów" - Quidam wystąpił jako tzw."support act" podczas koncertów w Polsce Johna Wettona, zyskując jego szczere uznanie. 16 maja zagrał w prestiżowym Studiu im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie przy szczelnie wypełnionej widowni. Koncert był transmitowany "na żywo" przez Program III PR.

5 i 6 czerwca zespół wystąpił w Bordeaux i w Paryżu, a 4 lipca zagrał na Festiwalu Rocka Artystycznego na zamku w Vigevano koło Mediolanu obok m.in. legendarnej włoskiej formacji Premiata Forneria Marconi, Johna Wettona i grupy IQ. W Polsce grupa pojawiła się na Festiwalu Rocka Progresywnego w Zielonej Górze (11 czerwca) gdzie została nagrodzona trzema tzw. "progressorami" w kategoriach "najlepsza wokalistka/wokalista", "najlepsza grupa" i "najlepszy basista". 18 lipca zagrała podczas jubileuszowej V Nocy Symfonicznej w Wągrowcu.

We wrześniu do promocji skierowany został drugi utwór z albumu "Sny aniołów". Mowa o akustycznej balladzie "Beznogi mały ptak". W tym samym miesiącu część muzyków Quidam wzięła gościnnie udział w sesji nagraniowej solowej płyty Colina Bassa - basisty grupy Camel.

W listopadzie na kolejnym promocyjnym singlu zamieszczona została piosenka "Jest taki samotny dom". W tym samym miesiącu ukazała się wspomniana wyżej płyta Colina Bassa "The Outcast Of The Islands", na której zagrali także m.in. Andy Latimer - lider zespołu Camel, Dave Stewart - perkusista Camel i Fisha, Wojciech Karolak - nasz czołowy jazzman i dwóch członków rodzimej grupy Abraxas.

Również w listopadzie Quidam odbył krótkie tournee na południu Polski, podczas którego wystąpił m.in. w trzech programach telewizyjnych: "100% Live" TV Katowice (10.11.), "Pełna kultura" TV Kraków (13.11.) i "Twój problem, nasza głowa" TVN (13.11.).

4 grudnia muzycy zespołu akompaniowali Colinowi Bassowi podczas koncertu w Klubie "Eskulap" w Poznaniu promującego jego nowy solowy album. W tym samym miesiącu brytyjski miesięcznik "Wondrous Stories" tradycyjnie ogłosił wyniki ankiety czytelników na najpopular - niejszych artystów art-rockowych 1998 roku. I tym razem okazało się, że Quidam zyskał uznanie w ich oczach . Emila Derkowska zajęła trzecie miejsce w kategorii "Best Female Vocalist", cały zespół czwarte w kategorii "Best New Band" i drugie w kategorii "Best CRS Gig" (najciekawszy występ podczas koncertu organizowanego przez Classic Rock Society).

Warto też wspomnieć, że utwór "Wesoła" zamieszczony został na darmowej płycie kompaktowej dołączonej do grudniowej edycji wydawanego w Argentynie, w imponującej szacie graficznej, miesięcznika "Mellotron".

Najważniejszym wydarzeniem w historii grupy w I kwartale 1999 r. był udział w trzeciej edycji festiwalu "Baja Prog", który odbył się w dniach 2 - 6 marca w Mexicali w Meksyku Quidam zagrał tam jako ostatni z 10 zaproszonych zespołów (wśród których znalazły się m.in. Arena z Wielkiej Brytanii, After Crying z Węgier, Crucible i Ten Jinn z USA, Halloween z Francji oraz Cast z Meksyku) i w zgodnej opinii obserwatorów imprezy był jedną z jej największych gwiazd. Wyjazd grupy za ocean doszedł do skutku dzięki życzliwości British Airways, Programu III Polskiego Radia S.A. i Urzędu Miasta Inowrocławia. Występy wszystkich wykonawców zostały profesjonalnie nagrane i sfilmowane z zamiarem wydania na płytach kompaktowych i kasetach wideo.

"W pierwszym tygodniu marca 1999 roku dane nam było przeżyć jedną z najatrakcyjniejszych podróży w naszej dotychczasowej, niedługiej przecież, karierze muzycznej. Na zaproszenie organizatorów dorocznego festiwalu "Baja Prog", wzięliśmy udział w tegorocznej edycji tej wspaniałej imprezy. W ciągu czterech dni (od 3 do 6 marca) sala Teatro Del Estado w Mexicali w Meksyku wypełniała się wielbicielami muzyki, która skłania do podróży po czeluściach wyobraźni, muzyki określanej mianem art rock lub rock progresywny. My dostąpiliśmy zaszczytu zamykania festiwalu, kiedy wszyscy pozostali wykonawcy ( Arena z Wielkiej Brytanii, Halloween z Francji, Tempano z Wenezueli, Crucible i Ten Jinn z USA, Codice, Iconoclasta i Cast z Meksyku oraz After Crying z Węgier) swoje występy mieli już za sobą. Nie było to łatwe szczególnie po znakomitym koncercie After Crying. Jednak wspaniała międzynarodowa publiczność przyjęła nas niezwykle ciepło co, jak sądzimy, doskonale słychać na tej płycie. To album dedykowany wszystkim naszym wiernym sympatykom zarówno z Polski jak i innych krajów całego świata do których już wcześniej dotarła nasza muzyka. Wielu z nich prosiło nas o nagranie i wydanie płyty koncertowej. Ci którym dane już było widzieć Quidam podczas występów "na żywo" twierdzili, że w bezpośrednim kontakcie z publicznością wypadamy o niebo lepiej niż na płytach studyjnych. Ci, którzy nie widzieli, chcieli choćby w ten sposób poczuć atmosferę bezpośrednich spotkań z zespołem. Zapraszamy więc ! Wyobraźmy sobie, że jest późny wieczór 6 marca, a przed olbrzymią czerwoną kurtyną szczelnie zasłaniającą scenę teatru pojawia się postać z fletem... QUIDAM"

W kwietniu Quidam wyruszył na jedną ze swoich najdłuższych tras koncertowych, którą odbył wraz z Colinem Bassem. W pierwszej części każdego występu przedstawił swój własny program, by w drugiej wspomagać basistę Camel w prezentacji nagrań z albumu "An Outcast Of The Islands" ( w zespole towarzyszącym Bassowi znaleźli się ponadto: Dave Stewart oraz Szymon Brzeziński i Marcin Błaszczyk z Abraxas).

Tournee objęło cztery koncerty w Polsce ( w tym transmitowany "na żywo" i rejestrowany

z myślą o wydaniu płyty koncertowej występ w studio im. Agnieszki Osieckiej w Programie III Polskiego Radia S.A.), cztery w Holandii, jeden w Belgii, jeden we Francji i dwa w Hiszpanii.

Kolejne miesiące zespół spędził przygotowując materiał na swój trzeci studyjny album.

W międzyczasie wystąpił m.in. podczas VI Nocy Symfonicznej w Wągrowcu (10.07.) i na "Przystanku Woodstock" Jurka Owsiaka ( 8.08.).

8 listopada na całym świecie ukazał się koncertowy album "BAJA PROG - LIVE IN MEXICO '99" zawierający obszerny zapis wspomnianego wcześniej występu w Meksyku. Płyta stanowi doskonałe podsumowanie pierwszego okresu działalności grupy. Wśród utworów zamieszczonych na tym bardzo ciepło przyjętym wydawnictwie znalazły się m.in. nowe wersje trzech nagrań z klasyki rocka: "Rhayader/Rhayader Goes To Town" z repertuaru Camel, "Child In Time" Deep Purple oraz "Jest taki samotny dom" Budki Suflera.

Mniej więcej w tym samym czasie w sprzedaży pojawił się podwójny album "Colin Bass Live at Polskie Radio III" na którym również można posłuchać muzyków Quidam.

Współpraca koncertowa z Colinem Bassem przeciągnęła się na rok następny kiedy to Zbyszek Florek, Maciek Meller i Jacek Zasada weszli w skład zespołu towarzyszącego basiście Camel podczas kilkunastokoncertowego (!) akustycznego tournee, również podsumowanego płytą "Colin Bass Live Vol.2 - Acoustic Songs".

Wiosną 2000 roku Quidam wystąpił na dwóch koncertach w Belgii i - po raz pierwszy - Niemczech, a w sierpniu został zaproszony - również po raz pierwszy - do Szwecji, gdzie pojawił się na festiwalu w Goteborgu 26 sierpnia. Później rozpoczął nagrywanie trzeciej płyty studyjnej, której pierwszy fragment (kompozycja "Nowe imię") ujawnił podczas wiosennych koncertów.

W pierwszej połowie 2001 roku grupa kontynuowała sesje nagraniowe trzeciego studyjnego albumu. W lipcu wystąpiła podczas kolejnej edycji popularnego festiwalu Castle Party na zamku w Bolkowie, a w połowie sierpnia na festiwalu we Francji w Royan koło Bordeaux. Jesienią i zimą nowe kompozycje zyskały ostateczny szlif. W marcu 2002 Quidam zaprezentuje światu swoje nowe, studyjne dzieło "POD NIEBEM CZAS", bez wątpienia najdojrzalsze w dotychczasowej karierze. Wśród 60 minut nagrań znajdzie się m.in. ich własna wersja "No Quarter" z piątego albumu Led Zeppelin. Niemal równocześnie z wydaniem albumu grupa zagra trzy koncerty z niemiecką formacją RPWL (Poznań, Warszawa, Kraków). Później zamierza wyruszyć na cykl koncertów na zachodzie Europy. W październiku 2002 została zaproszona do Brazylii na "Rio Festival".

Miesiąc przed wylotem do Brazylii nastąpiła ważna zmiana w składzie: miejsce basisty Radka Scholla (grającego w zespole od początku jego istnienia) zajął Damian Sikorski. W tym składzie grupa z sukcesem zaprezentowała się południowo-amerykańskiej publiczności na 3 koncertach, w towarzystwie m.in. grupy FOCUS, holenderskiej gwiazdy symfonicznego rocka z lat 70.

Po krótkim wyjeździe na koncerty do Holandii i Belgii (m.in. w ulubionym "Spirit of 66"), zespół rozpoczął przygotowania do koncertu w Inowrocławiu, który - jak się później miało okazać - był pożegnalnym występem ówczesnego składu formacji. Niespodziewanie bowiem z zespołem postanowiła rozstać się Emila Derkowska. 15 lutego 2003r. przy wypełnionej po brzegi sali Teatru Miejskiego w Inowrocławiu, Emila pożegnała się z publicznością i grupą. Czas pokazał, że po raz ostatni w szeregach QUIDAM wystąpiła także sekcja rytmiczna: Rafał Jermakow i Damian Sikorski, którzy postanowili skupić się na współpracy z zespołem MENSKI.

Po rocznej przerwie w działalności pozostali muzycy (Zbyszek Florek, Maciej Meller i Jacek Zasada) postanowili kontynuować działalność pod znanym szyldem. Rozpoczęły się poszukiwania współpracowników i nowej tożsamości artystycznej. Jako pierwszy dołączył Maciek Wróblewski, perkusista znany ze współpracy z Mariuszem Lubomskim. Na stanowisko basisty zwerbowano Mariusza Ziółkowskiego z włocławskiego zespołu AFTER... Po wielu próbach z różnymi wokalistami, miejsce frontmana zajął Bartek Kossowicz, śpiewający wcześniej w grupie NEO. Rozpoczął się nowy rozdział w historii Quidam.

Od maja 2004r. do końca stycznia 2005r. zespół tworzył i opracowywał nowy materiał. Przetrwał i odrodził się. Po tych przygotowaniach i zarejestrowaniu profesjonalnego demo nadszedł czas na nagranie płyty. 6 lutego 2005r. w sali prób w Teatrze Miejskim w Inowrocławiu zarejestrowano pierwsze ścieżki albumu "surREvival" (którego tytuł należy tłumaczyć właśnie jako "przetrwanie i odrodzenie"), którego premiera miała miejsce 6 czerwca 2005r.

Niecały tydzień po premierze albumu zespół czekał kolejny ważny sprawdzian. 12 czerwca w studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej, Quidam - po raz pierwszy w zreformowanym składzie - zaprezentował na żywo nowy materiał, uzupełniając go między innymi o zmienioną wersję "Sanktuarium" i klasyk Led Zeppelin - "No Quarter". Tradycyjnie koncert transmitowany był "na żywo" w "Trójce".

Płyta "surREvival" spotkała się z ciepłym przyjęciem polskich fanów i wręcz entuzjastycznym słuchaczy z innych krajów. Recenzje albumu ukazały się we wszystkich liczących się pismach i portalach zajmujących się muzyką rockową i art-rockową. Te bardzo pozytywne reakcje utwierdziły muzyków w przekonaniu, że podążają właściwą drogą, a miały to jeszcze potwierdzić zbliżające się koncerty. Po miesiącu intensywnych prób Quidam był gotowy wyruszyć na kilka występów na zachodzie Europy. Najpierw 11.07. w Berlinie, potem 12.07. w Bad Oyenhausen i wreszcie 17.07. w scenerii areny do walk byków na fantastycznym festiwalu Minnuendo w hiszpańskiej Peralcie (między innymi wraz z zespołem Arena), zagraniczna publiczność miała okazję przekonać się jak prezentuje się nowe wcielenie zespołu.

Po tych wojażach i krótkich wakacjach zaczęły się przygotowania do festiwalu PROG RESISTE CONVENTION, którego kolejna edycja miała się odbyć w doskonale znanym klubie Spirit of 66’ w Verviers. Tu po raz drugi w karierze grupa miała przyjemność poprzedzić występ holenderskiego Focus. Publiczność była zachwycona, a muzycy po raz kolejny pokazali się z jak najlepszej strony.

12 listopada w Żninie rozpoczęła się polska część trasy "surREvival tour 2005", obejmująca 14 miast: Inowrocław, Katowice, Łódź, Zabrze, Kamienną Górę, Wrocław, Kraków, Tarnów, Lublin, Warszawę, Włocławek, Konin i Poznań.

Katowicki koncert w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego został zarejestrowany z myślą o pierwszym w historii zespołu DVD. Magiczna atmosfera, wspaniali instrumentaliści, mnóstwo często zaskakujących muzycznych cytatów (Deep Purple, Genesis, Krzysztof Komeda)... to wszystko złożyło się na "The Fifth Season - Live In Concert", który ukazał się w pierwszych dniach stycznia 2006 roku.

Po powrocie z trasy koncertowej, muzycy Quidam weszli do studia, gdzie rozpoczęli pracę nad nowym albumem. Płyta "Alone Together" opowiada o różnych rodzajach samotności, o byciu "razem osobno" w związkach międzyludzkich. Quidam prezentuje na niej wszystko to, co ma najlepsze do zaoferowania i zarazem to, za co pokochali go fani - doskonałe melodie i bogate aranżacje. Premiera 5 listopada 2007.

Created by Bajt IT Partner | Wszystkie prawa zastrzeżone.

[Ewa]

Wiadomość specjalna !!!!!!!
Będzie to koncert promujący najnowszą płytę Quidam "Alone together"
przed Quidam zagra ostrowska formacja COFFEE INN

[Pawel Freebird Michaliszy]

Taa...nareszcie.
Rozmawiałem z Maciejem na ten temat...
To cóz zaczynamy promować ten koncert.
Zachecam wszystkich...to cudowne..genialne granie!!!!!!

[masc]

Oj, zazdroszczę... Może i do Wrocławia zawitają, jak co roku
Owszem, Panie Pawle, to rewelacyjne granie!

[Selphie]

oooo!! wow! Tego zespołu to się w Ostrowie nie spodziewałam! jeśli będę miała możliwość to oczywiście pójdę!

[Ewa]

Pawle
cieszę się ,że przeprowadzisz reklamę tego koncertu. Quidam jest cudownym zespolem , gra pięknego progresywnego rocka .
Droga Selphi - jak widzisz wszystko jest możliwe.
pozdrawiam Ewa Matecka

[Pawel Freebird Michaliszy]

Pawle
cieszę się ,że przeprowadzisz reklamę tego koncertu. Quidam jest cudownym zespolem , gra pięknego progresywnego rocka .
Droga Selphi - jak widzisz wszystko jest możliwe.
pozdrawiam Ewa Matecka

...........................
Ewo kochana...
przeciez to moja muzyka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bedzie genialnie....
Przywiozę ze soba paczkę znajomych....
Nooo..a pózniej Riverside...

Nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Ewa]

No to super Pawle !!!!!!
a zatem zachęcam wszystkich do udzialu w tym koncercie.Ja tez rozkoszuję sie tymi klimatami. Ich rozbudowane ,piękne partie instrumentalne przypominają przecież PINK FLOYD a wiesz że kocham Dawida Gilmoura .
pozdrawiam

[Arczi]

No to super Pawle !!!!!!
a zatem zachęcam wszystkich do udzialu w tym koncercie.Ja tez rozkoszuję sie tymi klimatami.

Pani Ewo milo to slyszec

Koncert z pewnoscia bedzie fantastyczny.
Warto jest poznac grupe Quidam.

Polecam równiez projekt Macka Mellera (Quidam) i Mariusza Dudy (Riverside) - Lunatic Soul

[Ewa]

Posłuchajcie rownież Wish You Were Here w wersji Quidam

[E&D]

Proszę bardzo :

http://www.youtube.com/watch?v=K8Yy8VSG ... re=related

[Ewa]

no i czyż nie jest pięknie.

[Steely Dan]

To może być bardzo dobry koncert. Chyba na ich profilu na mypace znalazłem też informację że 26.11 (o ile dobrze zapamiętałem) zagrają w Kaliszu, w klubie studenckim Pod Muzami. To dla tych którzy nie będą mogli dotrzeć na klubową, a Kalisz wszak niedaleko.

[blue sounds]

Myślę ,że to bardzo dobry pomysł z tym koncertem Ewo .Quidam to band z naj...półki w tym rodzaju muzy na Polskę-nawet powiedziałbym szczeże ,że nr1.Pozdrawiam serdecznie i polecam owy koncert Tomek K. www.bluesounds.pl & www.kasachorych.com

[Pawel Freebird Michaliszy]

Myślę ,że to bardzo dobry pomysł z tym koncertem Ewo .Quidam to band z naj...półki w tym rodzaju muzy na Polskę-nawet powiedziałbym szczeże ,że nr1.Pozdrawiam serdecznie i polecam owy koncert Tomek K. www.bluesounds.pl & www.kasachorych.com

...............................
Dokładnie!!!!
Oni i Riverside....

[Andrzej Jerzyk`e]

Myślę ,że to bardzo dobry pomysł z tym koncertem Ewo .Quidam to band z naj...półki w tym rodzaju muzy na Polskę-nawet powiedziałbym szczeże ,że nr1.Pozdrawiam serdecznie i polecam owy koncert Tomek K. www.bluesounds.pl & www.kasachorych.com

...............................
Dokładnie!!!!
Oni i Riverside....

Pamiętam Paweł jak chyba 2 lub 3 lata temu zgrałem w Okolicach "No Quarter" w wykonaniu "Quidam" dzięki "Dminkowi" ze Szczecina!!! Zachwyt był przeogromny i to radiosłuchaczy i Forowiczów!
Wówczas jednak śpiewała jeszcze wokalistka. To była bardzo długa wersja i tak naprawdę, to temat "No Quarter" posłużył jakby za konstrukcję. Świetny to rodzaj muzykowania i nie wolno przepuścić takiej okazji!!!

[B&B]

No Quarter - tak było kilka lat temu...

Po odejściu Emilki to trochę inny zespół - bardziej "męski"
Najnowsza płyta "Alone Together" zawiera kilka powalających utworów, warto!

ps. zastanawia mnie tylko, czy Sala Klubowa da radę

[e m d ż i]

Myślę, że do zobaczenia

[Beata ;-)]

Dziękuję za link na - Quidam - Wish You Were Here
... to również moje klimaty, piękne granie - Quidam .

Mogę tylko pożałować, że nie mogę być na tym koncercie.

[jahoo]

Wczoraj dostałem plytkę suREvivle i jestem pod wielkim wrażeniem..maja w sobie niesamowita moc...
14 obecność obowiązkowa.

[cegla]

mam nadzieję że z takim samym entuzjazmem przyjmiecie młody ostrowski band COFFEE INN pomimo, że to inna stylistyka. Myslę, że zepną sie mocno i dadzą z siebie wszystko grając przed tak znakomitym zespołem jak Quidam.
do zobaczenia na Klubowej

[ludwik]

a po Quidam...kurs fanaberia

[Pawel Freebird Michaliszy]

No Quarter - tak było kilka lat temu...

Po odejściu Emilki to trochę inny zespół - bardziej "męski"
Najnowsza płyta "Alone Together" zawiera kilka powalających utworów, warto!

ps. zastanawia mnie tylko, czy Sala Klubowa da radę

.............................................
No właśnie..Wieśku
Troche sie boje tej sali..Do tej muzyki..nie bardzo pasuje..
Mam nadzieje ze bedzie dobrze..
Pozdr

[Pawel Freebird Michaliszy]

mam nadzieję że z takim samym entuzjazmem przyjmiecie młody ostrowski band COFFEE INN pomimo, że to inna stylistyka. Myslę, że zepną sie mocno i dadzą z siebie wszystko grając przed tak znakomitym zespołem jak Quidam.
do zobaczenia na Klubowej

...........................
No własnie..
Kompletnie mi to nie pasuje...
Quidam powinien grac bez wsparcia , do tego zupelnie z innej bajki...
Odpuscil bym ten support!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[masc]

Ha, nieśmiało mogę zaznaczyć, że i może Wrocław wpadnie na trasę Quidam i to już 15 listopada Już miałem pędzić do Ostrowa...

A odnośnie supportu - jak dla mnie jedynym słusznym wsparciem przed koncertem Quidam jest zimne piwo, bo ta muza rozgrzewa do czerwoności, a trzeba jakąś tam równowagę cielesną zachować, no nie...

[zielone_biodro]

Ho ho sala nie pasuje....support nie pasuje...i pewnie po koncercie pojawi się opinia że quidam skończył sie na kill'em all ? No cóż wszystkim sie nie dogodzi .... ja natomiast się ciesze że w ogóle taki koncert ma miejsce W Ostrowie! To doceńmy! Dzięki Pani Ewo! A support? To normalne że przed gwiadą grają młodzi...Nie obrażałbym się zaraz na cały świat...

[cegla]

tak sobie myślę, że jak ktoś nie chce słuchać supportu to może się "spóźnić" i dotrzeć o 19:40

[Pawel Freebird Michaliszy]

tak sobie myślę, że jak ktoś nie chce słuchać supportu to może się "spóźnić" i dotrzeć o 19:40

..................................
Nie idzie mi o support jako taki...
Po prostu przed zespołami typu Quidam trzeba sie wyciszyć...i tyle...
Support , jaki by nie był doskonały z pewnościa na to nie pozwoli.
O nic się nie obrażam. Wspieram ten koncert jak tylko mogę. Quidam to światowy poziom..i w koncu zagraja na moim terenie.
Tak..boję sie równiez o salę...No cóz ..jest jak jest. Chyba nie do końca wszyscy sobie zdaja sprawe z faktu że to nie 3 piece i jeden mikrofon na scenie....
Quidam to muzyczny teatr a nie wesołe bujanie sie w zapodany rytm..
zapraszam serdecznie Wszystkich sympatyków progresywnej MAGII..
Ewa Matecka to cudowna osóbka ..i dzieki jej odwadze takie przedsięwzięcia maja miejsce!!!
Ewuniu - pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Marek Kaczanowski]

no i czyż nie jest pięknie.

Oj piękne. Przed chwilą wysłuchałem tego utworu. Wspaniale zagrane.
Przyznam się że nie znam twórczości grupy Quidam, Myślę że warto poznać.