mi sie powrót troche przedłużył...
TYNA-Ty żałuj, że sie tak szybko z Wawy zwinęłaś do Toronto, bo ominęło Cie naprzykład kupowanie fabryki sznurowadeł
Przede wszystkim ogromne dzięki dla
MARGO za zaciągnięcie za kudły na melinke i to że nie rozdeptałaś brutalnie całego toru przeszkód;), (psu)
ARCZIEMU;) za pierdo%%%%% o szopenie ze mną do 6.30,
EMDZICIE za południowe szaleństwa z brylantyną
I gorące pozdrowienia dla ZBYSZKA STĘPSKIEGO - fajnie Cię było znowu po latach;) spotkać i napić sie piwka
No i dla Leszka J.(Twoja koszulka pasuje Emdżi do piżamy, która nie pasuje do drzwi łazienki jak Margowy telefon^^) i reszty spotkanego ziomalstwa
i jeszcze dla PAWŁA co nam całe ONB ściemniał:>
Kolejna impreza w takim składzie (o ile nie na BE) to w TYCHACH, a następna u mnie (Zbyszek-Ty też sie już nie wygrendzirz)
Pozdrówki Słoneczka