To był pracowity muzyczny weekend dla zespołu ZA FCZEŚNIE FSTAŁEM www.zafczesniefstalem.pl Czwartek był pierwszym dniem weekendu bowiem scena HARYZMY otworzyła się na dobrego blusiora. Szkoda tylko, że tam gra się do 22 i to przy skręconych gałkach co zakłamuje prawdziwe brzmienie zespołu. Takie zdania dało się słyszeć na sali. Trudno gospodarz tego miejsca rządzi a zespół musi się podporządkować. W trakcie koncertu na sali pojawili się Ewa Pitura z JOHNY COYOT oraz wspaniały harmonijkarz Tadeusz Szechowski którzy włączyli się do koncertu. Mogło być pięknie i długo a było jak było.
Ewa Pitura Tadeusz Szechowski i ZFF
Ewa Z liderem ZFF Michałem Bydłoszem
Kolejnym miejscem bluesowej pielgrzymki stała się Jelenia Góra z dworcem kolejowym. Tak, z dworcem bo tam właśnie znajduje się klub gdzie gra się dużo i dobrze. Tam prawdziwie kocha się muzykę i muzyków. ORIENT EKSPRES, bo o tym miejscu mowa to klub, gdzie pojawiają się największe tuzy polskiej i nie tylko, sceny muzycznej. Tu jest miejsce dla każdego, wszakże jest jeden warunek, dla każdego kto gra na wysokim poziomie. Dzięki gospodarzowi tego miejsca Pani Alicji Dusińskiej zespół przeżył wspaniałe chwile. Nawet awaria w dostawie prądu nie była problemem, bowiem organizatorzy przenieśli scenę do miejsca gdzie zasilanie było super. Tam słowo problem nie istnieje, bowiem każdy jest natychmiast rozwiązywany. Klub olbrzymi, mogący swobodnie pomieścić 600 osób i dlatego ilość widzów ok 100 mogła się wydawać małą ilością. Ale jeszcze raz podkreślam, nie zawsze liczy się ilość, ale zawsze liczy się jakość. Tam w ORIENCIE jakość zawsze jest Q.
Przy bluesowych nutkach taniec z właścicielką klubu to przyjemność niewysłowiona
A po wspaniałej muzycznej nocnej muzie odpoczynek w pokoju gościnnym klubu
By dopełnić bluesowego weekendu zespół gości w Wałbrzychu w kultowym klubie WARKA PUB położonym w samym centrum miasta. Mnóstwo ludzi, znakomita atmosfera i gościnni gospodarze. Niech te kilka słów odda atmosferę tej świątyni piwa i muzy. Tak muzy bowiem dopiero buduje się marka klubu piwno muzycznego. Do tej pory było tam zaledwie kilka koncertów ale jestem przekonany, że wprowadzenie muzyki na żywo do przepięknego miejsca w Wałbrzychu będzie strzałem w dziesiątkę, czego życzę właścicielowi Andrzejowi. A tak zespół ZFF wyglądał w tym magicznym miejscu.
Michał Bydłosz, lider zespołu pokazał swój kunszt gry na gitarze, co zostało przyjęte z ogromnym aplauzem
Taki był koncertowy weekend zespołu ZA FCZEŚNIE FSTAŁEM