autor: *woytek » grudnia 27, 2010, 10:09 pm
no i w Czechach bylo ludzi, jak widac, wiecej...
Mikolaj mi przyniosl DVD z Hamburga...
No i odczucia mam mieszane. Miks tego DVD mnie troche irytuje, bo podobnie jak w Progresji bebny przykrywaja reszte. Moze nie az tak, ale jednak efekt nie jest zadowalajacy.
Poza tym mialem wrazenie, ze sie dzwiek rozjezdza z obrazem i jakby ktos tam ingerowal w studio w ten zapis... Widzialem to DVD tylko raz, ale mam wrazenie, ze sie pojawiala gitara, ktora nie 'wspolgra' z tym co widze na ekranie...
Dwa spostrzezenia: Hlubek w ogole jest pomijany w zblizeniach. Prawie go nie widac. Dziwne...
Phil McCormack wyglada znaaacznie mlodziej niz w Progresji...
Ale koncert fajny, zapis z pleneru w Hamburgu dla motocyklistow.
No i sie dowiedzialem, ze to nie byl przypadek w Progresji, ze 'Fall of The Peacemakers' grany jest w skroconej wersji.
Wychodzi na to, ze wygrywa DVD youngold'a 'Flirtin' With Disaster'...
Prawdopodobnie zobacze jeszcze ostatnie z Kentucky i wtedy sie jeszcze wypowiem.
pozdrawiam
*woytek
'...We bow our heads before we eat,
Before we start our day,
Before we fall asleep,
'Cause In God We Trust.
And We Belive...'
B.G.