Przeczytałam "od deski do deski " .
Jest sporo nieścisłości, rozumiem jednak, że zaczynasz się rozkręcać
Fajnie się czyta.
Plus za to ,ze nie jest zawarta tam encyklopedyczna treść , tylko własne, subiektywne odczucia.
wielkie dzięki za unikat :
Gęsią skórkę mam gdy tego słucham .Super !!!!
Pozdrawiam.