Czesc Agatko. Mulligan to klasa. To jeden z tych "Bozych ulubiencow". Jego barytonowanie to czysta magia byla. Trzech panow, calkiem przyzwoitych muzykow stworzylo "barytonowa orkiestre" po to by w trojke zagrac utwory Mulligana. I te trzy saksofony nie potrafia stworzyc tej niezwyklej przestrzeni muzycznej jaka z pelna swoboda tworzyl Mulligan.
Ronnie Cuber, Nick Brignola, Gary Smulyan- saksofony barytonowe
Andy McKee- kontrabas
Joe Joe Farnsworth- perkusja.
Ot ciekawostka. Lepiej kupic sobie ktorykolwiek dysk Mulligana.
Bardzo dobry jest ten:
Albo ten
A tutaj masz dwa CD rozsadnie poukladane, a i kieszen nie ucierpi
Swietne sa plyty z Brubeckiem, Getzem.....to tej klasy muzyk ze w zasadzie kazdy album mozna kupic bez obawy.
A wspolczesnie bardzo mi John Surman odpowiada. Gra co prawda na wielu instrumentach i saksofon barytonowy jest tylko jednym z nich, ale jak juz zabarytoni...
Bezkrytyczny w stosunku do Pana Surmana jestem mocno. Wszystkie plyty sa swietne. Sprobuje Ci polecic kilka, gdzie ladnie [obok innych instrumentow] saks baryton Surmana pobrzmiewa.
John Surman- saksofony barytonowy i sopranowy.
"Coruscating"
Ladny saksofon barytonowy, ale tez bardzo ciekawe klarnety. Basowy i kontrabasowy {wielka zadkosc]
Tutaj niewiele barytonu, ale bardzo urodziwy.
"The Spaces In Between"
Niezwykla plyta. Bardzo ja lubie. A troche przepieknego saksofonu barytonowego tez tu znajdziesz.
"Live in Tampere & Berlin"
Bardzo dobry koncert. John Surman gra tu na kilku instrumentach. Bardzo dobry saksofon barytonowy tez jest.
W zakladkach JAZZu Noca rozmawiamy sobie miedzy audycjami o JAZZie i JAZZowych plytach. Zagladnij tam moze kiedys. A moze cos napiszesz czasem. Chyba niewielu nas, JAZZ-fanow na forum. Swietnie i w bardzo sympatycznym klimacie slucha sie wtorkowych audycji Janka.
Serdecznosci.