???????????????
Zaczyna mi to troszkę przypominać moje środowisko naukowe.
Czy to uczestnictwo w LB nie jest tym samym, co należenie przez tzw. uczonych do stowarzyszeń naukowych?. Bardzo często opłacanych przez polskiego podatnika. I tylko za przyczyną tej wpłaty staje się dany uczony członkiem , również i amerykańskich stowarzyszeń. Zaznaczam od razu, że poza Polskim Stowarzyszeniem Bluesowym nigdzie nie należę. To tak na wszelki wypoadek, żeby jakiś MARIO2009 nie wytknął mi, że "przejadam" pieniądze polskiego podatnika.
To tak zartem.
A poważnie. Chyba trzeba wszystko wyjaśnić do końca.
Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić co daje uczestnictwo w LB?
Pozdrawiam bluesowo. A nie lepiej to się cieszyć tym, że w tym roku w Polsce będzie: Magic Slim, Wanda Johnson, Rod Piazza, Joe Bonamassa i wielu innych,A i także tym, że będą Bluestracje, Rawa Mazowiecka, Olsztyn, Suwałki, Rawa blues, Sumperk i wiele innych.
Co mnie smuci to, to, że nie ma juz poniedziałkowych FTB Sławka