Okolice Bluesa

Mam nadzieję,że Irek nie będzie miał mi za złe,iż przemyciłam to piękne zdjęcie

autor - Irek Graff

Ciekawa jestem tej audycji

Poniedziałkowi goście audycji Okolice Bluesa


Maciek Radziejewski


Krzyś Siewruk

http://www.blues.com.pl/viewtopic.php?p=590256#590256

WSPOMNIENIA MACIEJA RADZIEJEWSKIEGO powstały dzięki Ani Jerzyk 2006r.(strona formabezsensu, niestety z przyczyn technicznych padł serwer i nie można tego zobaczyć na tym forum). Aniu serdecznie dziękujemy za tak wspaniałą pracę i bardzo interesujący pamiętnik:)Postaram się Wam przesłać parę informacji dotyczących Macieja, który będzie gościem Audycji Zapraszam do lektury - jakość może być kiepska jeśli chodzi o zdjęcia ponieważ mam tylko kopie....

...a więc Maciej to Gitarzysta i kompozytor wywodzący się ze śląskiego środowiska muzycznego.
Od 1972 roku jeden z założycieli legendarnej grupy KRZAK [pierwszy skład :


Maciej Radziejewski (g), Jacek Gazda (bg), Jan Błędowski (v), Wojciech
Grabi•ski (dr)]. Autor rozbudowanej kompozycji "Pierwsza próba",
"Kalejdoskop" i utworu-hymnu grupy: "Krzak". Wraz z zespołem grał na
Musicoramie PSJ w Opolu, i śląskich Konfrontacji Muzycznych, gdzie KRZAK
zdobył I nagrodę.
Po zakończeniu współpracy muzyków SBB z Czesławem Niemenem, przejął w
roku 1973, wraz z kolegami z Krzaka (który zawiesił działalność w lipcu
1973) rolę zespołu towarzyszącego Niemenowi. Współpraca z tym artystą
trwała z przerwami do roku 1978.
l Występował także z grupami APOKALIPSA, KWADRATY, BREAKOUT, Krystyną
Prońko, Józefem Skrzekiem, Ireneuszem Dudkiem i wieloma innymi
postaciami śląskiej sceny bluesowej. Obecnie mieszka wraz rodziną w Nowym
Jorku/USA
W roku 1982 osiadłem na cztery kolejne lata w Oklahomie. Ten okres to dużo
bluesowego grania m.in. Jamie Oldakerem (perkusistą grupy Claptona). Dzięki
niemu trafiłem do studia Epic-CBS w Nowym Jorku. Spotkałem Michała Urbaniaka,
który zaraził mnie zastosowaniem komputerów w muzyce. Doszło do tego, że przez
ponad pięć lat nie dotknąłem gitary! Echa współpracy słychać w utworze Emigrant
Song, Urbaniak zagrał w nim solówkę.
Do gitary wróciłem w latach 90-tych, po koncercie SBB na Manhattanie, który
otwierałem wraz z moim zespołem. Tam wystąpiłem też po latach u boku
Czesława Niemena, podczas koncertu z okazji 30-lecia jego pracy artystycznej. Inni
muzycy, z którymi dane było mi zagrał za oceanem? Hm... Earl May, 75-letni
basista znany jeszcze z grupy Coltrane'a, pianista Bob Gaddy, Big Jack Johnson,
Ernie Williams z zespołu B.B.Kinga. I Sweet Georgia Brown, z który nagrałem
nawet album live. Był przyjętym przez nich było dla mnie czymś niezmiernie
ważnym. Ci ludzie to prawdziwa historia bluesa, która - niestety - teraz odchodzi
razem z nimi...
l W roku 2000 Maciej Radziejewski dwukrotnie koncertował na naszej scenie.
Występ z kwietnia dokumentuje płyta wydana w serii Leszek Winder
przedstawia "Live in Leśniczówka".

źródło : http://www.myspace.com/bluesmatt/photos/

C.D. WSPOMNIEŃ MACIEJA

Bardzo lubił robić szkice muzyczne. EMIGRANT to utwór który gram już od 5 lat za
każdym razem inaczej...
Kiedyś wam przyśle live z Madyn• - saksofonistą - w Polsce grał z Kulpowiczem, ja z nim grałem w duecie w Nowym Jorku.
Albo z raperem w paru przypadkach - koncert w Trenton - stolica NY... godzinny
koncert - 6 bisów tego numeru. Konsulat polski na Manhatanie - żona się upiła ze
zdenerwowania a ja w czasie grania tego utworu beczałem jak baba...
No i Leśniczówka, gdzie po zagraniu tego numeru pitnołem ( czyli po śląsku
uciekłem na zaplecze ) i Rzepa musiał mnie ratować...

...a to zagrałem latem 2005 w Katowicach, kiedy mieszkałem sam w mieszkaniu po moich teściach i nie mam siły nagrać tego profesjonalnie - to znaczy zepnołem się i kur... zagrałem.
Zaczynałem jako basista - 14 lat - chodziłem do tej samej klasy z Dudkiem, a on
słuchał Soul i R&B. Cały Śląsk był w czarnej muzyce, więc grałem na basie tak jak
wtedy basiści u Browna, nienormalnie długości wszystkich to wkurwiało, więc po 2
latach Dudek powiedział że od jutra jestem solowy. (nie umiem za bardzo ale w
gwarze śląskiej to brzmi śmiesznie) no i zagraliśmy w Medyku w Ligocie. Poszła
fama że Radziej soluje, wiec przyszło pół Katowic. Pełna sala, Radziej stremowany, więc stałem tyłem do widowni. Po paru numerach mówię sobie ... że trzeba by się odwrócić. No i jak się odwróciłem to jaki widok zastałem??


JAK MOWIA NA SLASKU - WSZYSCY PITLI, CZYLI WSZYSCY UCIEKLI. PRZEZ PARE DNI CHDZILEM BOCZNYMI ULICZKAMI I POWAZNIE ZACZALEM CWICZYC GITARE.
Możecie nie wiedzieć, ale w końcu lat 60 wszyscy muzycy śląscy uczyli się na BLIND FAITH.
A Hryniewicz - który miał zawsze barwę Winwooda, robił to doskonale. Dla mnie ta
muzyka to również powroty do depresji... pierwsza komisja wojskowa po której
postanowiłem łyknąć 20 usypiających, żeby mnie nie wzięli do wojska. Lata 67-72
to dla mnie i wielu kolegów - muzyków ze śląska czasy niepowtarzalnej muzyki.
Wiem ze po tych nagraniach i tematach puszczanych przez Andrzeja w audycji
"OKOLICE BLUESA" urodził się nam w Polsce nowy GIENIUS (geniusz).
Mp3 - RADO BLUES BAND LIVE perkusja Leszek Chalimoniuk
A opisując atmosferę na Śląsku w gronie muzyków i młodych ludzi w wieku poborowym to jest taka historia.
Wielu przeszło przez poradnię psychiatryczną - która mieściła się koło Kina Rialto. Lekarz który był ordynatorem szpitala psychiatrycznego, prowadził tą poradnię. Wiec młody człowiek wchodzi do gabinetu i skarżył się że co chwile wchodzą na niego białe myszki.
O proszę panie doktorze, właśnie w tej chwili mam pełno na rękach. I stara się je strzepnąć przypadkowo w kierunku lekarza. A nasz ordynator -
TYLKO PROSZE NIE NA MNIE PANIE KOLEGO.
DZIWNY JEST TEN ŚWIAT
Mało w to wierzyłem, ale taka jest prawda. Dostałem pracę u ŁABĄDZIA (Czesław
Niemen) bo tak go nazywamy, nie z powodu gitary bo było paru lepszych ode mnie.
WAGA, JA, LAKIS, LENNON... NOTABENE TEN SAM DZIEN URODZENIA
9 PAZ. ( genialnie pracuje z WODNIKEM). Przekonałem się o tym wiele
lat później u URBANIAKA(WODNIK). To były niesamowite inspiracje.
DUDZIAK(WAGA)+ URBANIAK( WODNIK).
Niemen doprowadzał mnie do szalu i ja jego.
WKURWIONY schodziłem ze sceny, a on mówił PANIE RADZIEJOWSKI PROSZE
WROCIC. Jeszcze specjalnie przekręcał nazwisko. MOWIL O SOBIE - WYDRZYCKI -
BO SIE WYDZIERA•, A O MNIE RADZIEJEWSKI - BO CIAGLE DORADZA i
rzeczywiście, co minutę musiałem coś bablać i doradzać.

Maciek w oczekiwaniu na audycję wymienia struny:


http://firmamuzyczna.pl/

Rado wie co dobre!!!!!!!!!



http://www.infomusic.pl/serwis/gitara/a ... duesenberg