Okolice Bluesa

: **kwietnia 29, 2009, 8:10 pm**

04.05.09' poniedziałek godzina 23:00 Radio Centrum Kalisz (106.4) i "Okolice Bluesa"

Zdecydowana większość z nas w poniedziałek będzie jeszcze szczęśliwie zmęczona po Festiwalach, "Las, Woda i Blues", "Bluestracjach" i "Śląskim Brzmieniu". Pomyślałem więc sobie , że po tak ogromnej dawce współczesnych wykonawców spod znaku bluesa, przyda się nieco klasyki w amerykańskim i brytyjskim wydaniu, aby nieco odreagować!

A czas to z pewnością nie będzie to stracony, bo zagrają dla nas:

01. Alexis Korner and Friends
02. Jimmy Witherspoon / Howard Scott
03. Chicago
04. Love Sculpture
05. John Hammond

Zapraszam do słuchania oraz rozmów na tej stronie podczas emisji programu!

Telefon Radio Centrum Kalisz: 062/ 503 10 64

Do usłyszenia w poniedziałek o 23:00!!!

: **kwietnia 29, 2009, 8:25 pm**

O i to będzie wydarzenie! Alexis Korner niczym Midas zawsze potrafił zamienić wszystko w złoto, choć zwykle przy udziale towarzyszących mu muzyków. Jimmy Witherspoon to mój największy faworyt, artysta bez słabych punktów, którego głos zawładnął całym światem.

: **kwietnia 29, 2009, 9:39 pm**

: **kwietnia 29, 2009, 9:48 pm**

: **kwietnia 29, 2009, 9:55 pm**

: **kwietnia 29, 2009, 9:58 pm**

: **kwietnia 29, 2009, 9:59 pm**

: **kwietnia 29, 2009, 10:03 pm**

: **kwietnia 29, 2009, 10:57 pm**

: **kwietnia 29, 2009, 11:12 pm**

: **kwietnia 30, 2009, 12:43 am**

Prawdopodobnie z listy wykonawców najmniej znani są Love Sculpture. Był to brytyjski (Walia) zespół założony w 1966 roku przez Dave'a Edmundsa - gitara, wokal. Początkowo nosił nazwę The Human Beans. Istniał do 1970. Prócz Edmundsa grali w nim: John Williams (ale się muzycznie nazywa :wink:

) - gitara basowa i Bob Jones - perkusja.
Grali głównie covery standardów bluesowych, ale za to jak! Ciekawe aranżacje i błyskotliwa, wirtuozerska gra Dave'a powodują, że czasami "kopara opada". Nagrali dwa albumy. Pierwszy "Blues Helping" (1968 r.) - moim skromnym zdaniem - jest znakomity. Potem - na drugiej płycie - Forms and Feelings (1970 r.) - też moim skromnym zdaniem - zespół poszedł w trochę złym kierunku. Może chcieli wyjść poza granie coverów bluesowych i zamiast może pomyśleć o własnym repertuarze zaczeli grać tak dziwne rzeczy, jak Farandole Bizeta i Taniec z Szablami Arama Chaczaturiana. :shock:

Co prawda dało to komercyjny sukces, bo Taniec z Szablami - Sabre Dance był niezlym hitem, ale jakoś tak mi się dziwnie tego słucha.

Po zakończeniu działalności Love Sculpture Edmunds kontynuował udaną solową karierę.

W 1991 roku Dave Edmunds miał zaszczyt wystąpić na koncercie Guitar Legends w Sewilli obok jak nazwa wskazuje wielu gitarowych legend. :wink:

Oczywiście głównym punktem jego występu był Taniec z Szabelkami

To właśnie ten występ:
http://www.youtube.com/watch?v=GpqYU3Nzbts

Tu gra swój UK nr 1 z 1970 roku - "I Hear You Knocking":
http://www.youtube.com/watch?v=eqIQE4du ... re=related

Da się słuchać, ale jak dla mnie najlepsze jego nagrania pochodzą z pierwszej płyty Love Sculpture.

Wang Dang Doodle:
http://www.youtube.com/watch?v=QEuScTtAwGk

3 O'clock Blues:
http://www.youtube.com/watch?v=wZqpYYDu ... re=related

The Stumble:
http://www.youtube.com/watch?v=KsPiul5IzhI

I może jeszcze trochę zdjęć:

Wygląda na to, że płyta "Blues helping" miała dwa wydania.

Obrazek